Marcin Tybura stoczy kolejny pojedynek w najbardziej prestiżowej federacji mieszanych sportów walki. Tym razem przeciwnikiem uniejowianina będzie Rosjanin Shamil "Abrek" Abdurakhimov. Gala UFC z udziałem sklasyfikowanego na 10. miejscu w rankingu wagi ciężkiej Marcina Tybury zaplanowana została na 20 kwietnia w szczęśliwym dla uniejowianina Sankt Petersburgu. To właśnie tutaj Marcin Tybura w sierpniu 2014 wywalczył mistrzowski pas wagi ciężkiej organizacji M-1 Global, pokonując w bratobójczej walce rodaka Damiana Grabowskiego.
Marcin Tybura (17-4) ostatnią walkę stoczył w lipcu zeszłego roku. Podczas gali UFC Fight Night 134 pokonał jednogłośną decyzją sędziowską Stefana Struve i w ten sposób powrócił na zwycięskie tory po dwóch wcześniejszych porażkach przez nokaut z Derrickiem Lewisem oraz na punkty z Fabricio Werdumem. Na kwietniowej gali UFC on ESPN+ 7 uniejowianin zmierzy się z zajmującym 13. pozycję w rankingu wagi ciężkiej 37-latkiem z Rosji. Shamil "Abrek" Abdurakhimov po porażce przez nokaut z Derrickiem Lewisem na koniec 2016 roku stoczył tylko dwie walki, obie zwyciężając. W 2017 roku ubił Chase’a Shermana, natomiast we wrześniu 2018 roku podczas moskiewskiej gali UFC Fight Night 136 wypunktował Andreia Arlovskiego.
Jaki będzie wynik kwietniowego pojedynku? Trudno wskazać tutaj wyraźnego faworyta - uważa www.lowking.pl. - Pomimo 37 lat na karku Dagestańczyk nadal prezentuje się całkiem nieźle w każdej płaszczyźnie. Wydaje się, że najkrótsza droga Tybury do pokonania Abrudakhimova może wieść przez parter, ale o przewrócenie Dagestańczyka będzie znacznie trudniej niż było o przewracanie Struve.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?