Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pielgrzymowaliśmy na Ukrainę spełniając wolę zmarłego ks. Mariana Kilichowskiego (ZDJĘCIA)

Krzysztof Kaniecki
Pielgrzymka do Hodowicy koło Lwowa
Pielgrzymka do Hodowicy koło Lwowa Krzysztof Kaniecki
Pielgrzymowaliśmy na Ukrainę spełniając wolę zmarłego ks. Mariana Kilichowskiego. Wieloletni proboszcz Dzierżaw planował w październiku być w Hodowicy - miejscowości pod Lwowem, w której grupa tamtejszych Polaków zamierza odbudować zniszczony kościół. Nam udało się tego dokonać w miniony weekend.

Pielgrzymowaliśmy na Ukrainę spełniając wolę zmarłego ks. Mariana Kilichowskiego. Wieloletni proboszcz Dzierżaw planował w październiku być w Hodowicy - miejscowości pod Lwowem, w której grupa tamtejszych Polaków zamierza odbudować zniszczony kościół. Nam udało się tego dokonać w miniony weekend.

Dzięki wizycie skromnej, bo zaledwie trzyosobowej delegacji, w kościele Wszystkich Świętych w Hodowicy, o którego przejęcie od ukraińskich władz stara się Kuria Lwowska, odprawiona została Koronka do Miłosierdzia Bożego oraz nabożeństwo Drogi Krzyżowej. Dla Polaków, którzy przez około 40 lat nie mieli okazji, by modlić się w pozbawionej dachu świątyni, było to duże wydarzenie.

Wizyta na Kresach Wschodnich była okazją do spotkania z Metropolitą Lwowskim Kościoła rzymskokatolickiego abp. Mieczysławem Mokrzyckim oraz ks. Aleksandrem Kusym, który został przydzielony do posługi w hodowickim kościele, o którego los tak bardzo troszczył się zmarły duchowny z Dzierżaw, czego najlepszym dowodem były słowa Danuty Ulańskiej wygłoszone podczas pożegnania na pogrzebie ks. Kilichowskiego na filmie od 5.12 min..

- Jesteśmy na etapie rejestrowania parafii w Hodowicy - powiedział nam ks. Aleksander Kusy. - Kolejnym etapem będzie przejęcie kościoła od władz państwowych Ukrainy.

Podczas wyjazdu w okolice Lwowa pielgrzymi odwiedzili też ojców franciszkanów z kościoła w Sądowej Wiszni oraz byli świadkami wizytacji kanonicznej i Bierzmowania w pobliskiej parafii w Krysowicach PRZECZYTASZ O TYM TUTAJ.

Ważnym akcentem wyprawy na Wschód była wizyta na Cmentarzu Orląt Lwowskich w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości PISALIŚMY O TYM TUTAJ.

Na cmentarzu w Mościskach modliliśmy się też przy grobach polskich żołnierzy z ks. Berardem Zadojko, proboszczem parafii w Sądowej Wiszni. Odwiedziliśmy też polski cmentarz w Barze, po którym oprowadzał nas Oleh Rafałowski, opiekujący się na co dzień kościołem w Milatynie.

-

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poddebice.naszemiasto.pl Nasze Miasto