Policjanci otrzymali informację telefoniczną o kradzieży roweru 14-letniemu chłopcu. Jak ustalili funkcjonariusze, 14-latek był u swojego kolegi w jednej z miejscowości gminy Łęczyce. Gdy chciał już wracać wieczorem rowerem do domu, okazało się, że pozostawionego na klatce schodowej roweru nie ma.
Chłopiec wyszedł na zewnątrz i dowiedział się, że jakiś mężczyzna odjechał jego rowerem w kierunku dworca PKP. Młodzieniec pobiegł w tym samym kierunku i zauważył swój rower oraz sprawcę kradzieży. Gdy nadjechał pociąg, mężczyzna wraz z rowerem wsiadł do niego i odjechał. Chłopiec wsiadł do tego samego pociągu i zawiadomił policję.
Na dworcu PKP w Wejherowie, na 23-latka czekali mundurowi, ale złodziej ani myślał wysiadać. Policjanci musieli interweniować, ale mężczyzna był wobec mundurowych bardzo agresywny, nie chciał wykonywać żadnych poleceń. Po krótkiej chwili został zatrzymany i doprowadzony do radiowozu. Przeprowadzone badanie alkotestem przez mundurowych wykazało, że sprawca kradzieży był nietrzeźwy. Dzisiejszą noc spędził w policyjnym areszcie. Mundurowi odzyskali kradziony rower i przekazali go nastolatkowi.
Sprawca niebawem zostanie przesłuchany przez śledczych oraz usłyszy zarzuty. Za przestępstwo kradzieży grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat. Niewykluczone, że 23-latek usłyszy jeszcze zarzut za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?