Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

63-latka wyszła na spacer i została pogryziona przez psy na terenie gminy Zduńska Wola. Psy zaatakowały też zduńskowolan ZDJĘCIA

OPRAC.:
Jolanta Jeziorska
Jolanta Jeziorska
63 -latka została pogryziona przez psy
63 -latka została pogryziona przez psy mat.zdunskawola.naszemiasto
63-latka została pogryziona przez psy podczas spaceru na terenie gminy Zduńska Wola. Właściciel czworonogów został ukarany przez policję mandatem. Niebezpiecznych sytuacji spowodowanych przez psy wypuszczane bez kagańców jest na terenie Zduńskiej Woli i okolic ostatnio sporo. Tylko w mijającym tygodniu zduńskowolscy policjanci interweniowali aż 8 razy.

Tylko w ciągu ostatnich pięciu dni zduńskowolscy policjanci, aż 8 razy otrzymali zgłoszenia od mieszkańców powiatu, że w ich pobliżu biegają psy bez kagańca, bez należytej opieki, stwarzając zagrożenie dla innych i powodując strach.

Psy pogryzły 63- latkę, napadły na 77-latka

11 sierpnia, o godzinie 19.00, oficer dyżurny zduńskowolskiej policji, został poinformowany, że na terenie gminy Zduńska Wola, psy pogryzły kobietę. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce gdzie potwierdzili uzyskane informacje. Zgłaszająca oświadczyła, że szła drogą asfaltową. W pewnym momencie, z jednej posesji wybiegły trzy psy i ujadając biegły w jej kierunku. Psy były agresywne, nie tylko dobiegły i szczekały, ale jeden z nich z niewiadomej przyczyny zaatakował i ugryzł 63-latkę w łydkę.

Obecny na miejscu właściciel psów, okazał aktualne zaświadczenia, że psy były szczepione. W związku z nie zachowaniem środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia 52– latek został ukarany mandatem - informuje oficer prasowy zduńskowolskiej policji sierż. sztab. Katarzyna Biniaszczyk.

Następnego dnia, 12 sierpnia, po godzinie 1.00 w Zduńskiej Woli na ulicy Srebrnej, 77-letni zduńskowolanin szedł na pogotowie. Nagle podbiegł do niego pies i skoczył na mężczyznę. Nie doszło do ugryzienia, a pies uciekł. Policjanci opatrolowali okolice, ale nie znaleziono ani psa, ani jego właściciela.

Pies wtargnął na podwórze

15 sierpnia, przed godziną 13.00, do 67-letniej zduńskowolanki, na teren posesji wszedł duży pies, chodził po ogrodzie. Zduńskowolanka nie znała psa, nie wiedziała czy jest agresywny, ale bała się wyjść z domu. Gdy policjanci przyjechali na miejsce, pojawił się również 68-letni właściciel psa, który nie upilnował swojego pupila.

Za niedopilnowanie psa właścicielowi grożą konsekwencje

Psa należy wyprowadzać na smyczy. Niezachowanie należytej ostrożności przy trzymaniu psa może doprowadzić do wyrządzenia szkody innej osobie. W zależności od skutków, właściciela może spotkać mniej lub bardziej surowa odpowiedzialność, z karną włącznie.

Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany. Z takiego właśnie artykułu, został mandatem ukarany 52 – letni mieszkaniec gminy Zduńska Wola, który nie dopilnował swoich psów. Pamiętajmy, że za zachowanie psa zawsze odpowiada jego właściciel. Szkody, które czynią psy, wynikają z błędów popełnianych przez ludzi.

Takie są przepisy:

  • § 1. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany.
  • § 2. Kto dopuszcza się czynu określonego w § 1 przy trzymaniu zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany.
od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto