Oficjalne uruchomienie parkingu nastąpiło w listopadzie ubiegłego roku. Wydarzenie poprzedzone było licznymi testami, bowiem włodarze Katowic nie chcieli dopuścić, by inwestycja, która kosztowała miasto prawie 23 mln złotych, okazała się nieprzystosowana do potrzeb mieszkańców. Po czterech miesiącach, wiemy, że parking - zamiast tętnić życiem, świeci pustkami. Kierowcy wskazują na dwie przyczyny.
- Ciekawa, potrzebna inwestycja. Jednakowo ciasny wjazd dla samochodów klasy C, dla niesprawnego kierowcy wjazd i wyjazd może być kłopotliwy i stresujący - czytamy opinie kierowców dostępne w wyszukiwarce Google.
W podobnym tonie są dziesiątki innych wypowiedzi. Kierowcy nie kryją zadowolenia z powstania parkingu i jego innowacyjności, problematyczną kwestią zdaje się być zaprojektowanie zbyt małej przestrzeni bezpośrednio przed obiektem. Podnoszą się głosy o wjeżdżaniu "na trzy razy". Wśród innych głosów dominują te dotyczące opłat za usługę.
- O ile sama konstrukcja i automatyka robią niemałe wrażenie, to cena za skorzystanie z tego parkingu dobre wrażenie już zaciera. 12 zł za godzinę to kwota sroga - czytamy wśród opinii zgromadzonych przez Google.
Trudno się dziwić, 12 złotych zapłacimy w Śródmiejskiej Strefie Płatnego Parkowania za dwie godziny w strefie A, gdzie koszt godzinnego postoju to 6 zł. Z kolei w strefie B to tylko 4 zł za godzinę.
Kierowcy niechętnie korzystają z automatycznego parkingu na Tylnej Mariackiej
Jednak, jak wynika ze statystyk udostępnionych przez Katowicką Agencję Wydawniczą, zainteresowanie parkingiem kształtuje się od otwarcia na podobnym poziomie.
- Od momentu uruchomienia parkingu automatycznego, średnio co miesiąc zaparkowanych jest tam około 2000 samochodów, tj. w grudniu 2244 samochodów, w styczniu 1740 samochodów, w lutym 2043 samochodów - mówi Wojciech Grabarczyk, PR Manager KAW.
Czy dane kształtujące się na poziomie ok. 2 tys. kierowców miesięcznie to dużo? Warto dokonać prostych kalkulacji. Parking liczy 240 miejsc postojowych, tym samym, jeśli przyjmiemy, że wszystkie miejsca każdego dnia zostaną rozdysponowane, to w dziewięć dni osiągniemy wynik rzędu dwóch tysięcy kierowców. Tym samym kolejnych 21 dni miesiąca stanowią puste przebiegi.
Trwają rozmowy z przyszłymi najemcami miejsc parkingowych
Włodarze Katowic szukają rozwiązań parkingowego impasu. Pionierska inwestycja, pierwsza taka w przestrzeni publicznej na terenie całego kraju, nie może okazać się fiaskiem. Pomocni mogą być przedsiębiorcy prowadzący swoje biznesy w sąsiedztwie ul. Tylnej Mariackiej.
- W kwestii wynajęcia parkingu potencjalnemu prywatnemu podmiotowi, obecnie są przeprowadzane rozmowy oraz negocjacje. Po podpisaniu ewentualnych umów z pewnością udzielimy informacji na ten temat - informuje Wojciech Grabarczyk z KAW.
Być może właściciele lokali gastronomicznych, hoteli oraz inni prywatni przedsiębiorcy, którzy w większości testowali obiekt przed oddaniem do użytku, staną się teraz jego regularnymi najemcami. Dzisiaj Katowicka Agencja Wydawnicza pozostawia nas z brakiem odpowiedzi na pytania: kto, za jaką cenę i na ile wynajmie powierzchnię parkingu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?