Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będzie strajk nauczycieli. ZNP podjął uchwałę o rozpoczęciu sporu zbiorowego. W Łodzi tysiąc nauczycieli na zwolnieniu chorobowym

Redakcja
Grzegorz Gałasiński
Związek Nauczycielstwa Polskiego podjął w czwartek (10 stycznia) uchwałę o rozpoczęciu sporu zbiorowego oraz o wystąpieniu przez oddziały ZNP do pracodawców z żądaniem podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli i innych pracowników oświaty o 1000 zł. Pracodawcy to w tym przypadku dyrektorzy uzależnieni finansowo od rządowych nakładów na oświatę.

Zatem, jeśli Ministerstwo Edukacji Narodowej nie ustąpi przed postulatami związkowców, będzie strajk. Jego data zostanie trzymana w tajemnicy jak najdłużej, aby kuratoria oświaty, podległe MEN, nie "straszyły" - według ZNP - nauczycieli konsekwencjami podjęcia protestu.

- Dzisiejsze rozmowy z MEN nie posunęły nas w realizacji naszego postulatu nawet o złotówkę czy o milimetr. Minister Anna Zalewska w swoim słowotoku nie przedstawiła żadnego pomysłu - mówił w czwartkowy wieczór Sławomir Broniarz, prezes ogólnopolskich struktur ZNP, po całym dniu negocjacji w Warszawie.

Ogniwa ZNP mają występować do dyrektorów placówek edukacyjnych o tysiąc złotych podwyżki do 8 lutego. Jeśli szef szkoły, albo przedszkola, postulatu nie spełni, przyjdzie czas na rozpisywanie wśród pracowników referendów, czy wezmą udział w strajku.

– Datę strajku pozostawiamy do wiadomości Związku Nauczycielstwa Polskiego - mówił Sławomir Broniarz. Ale nie wykluczył odejścia od tablic przez pedagogów podczas państwowych egzaminów.

MEN zachowuje spokój.

– Jesteśmy umówieni na dalsze rozmowy, które zaplanowane zostały na 22 stycznia. Do środy, 16 stycznia czekamy na pisemną odpowiedź związków dotyczącą przedstawionych przez MEN propozycji. Zaproponowaliśmy dodatek dla nauczycieli stażystów rozpoczynających pracę w zawodzie „Stażyści na START” – poinformowała w czwartek minister Anna Zalewska. – Chcemy, aby każdy nauczyciel posiadający wyróżniającą ocenę pracy, otrzymywał co miesiąc dodatkowe pieniądze.
Szacunkowe koszty spełnienia postulatu ZNP - według MEN - wyniosą 14,9 mld zł. W 2018 r. subwencja oświatowa wyniosła 43 mld zł, a w projekcie ustawy budżetowej na rok 2019 r. planowana jest na blisko 46 mld zł.
– Szukamy dodatkowych rozwiązań, umówiliśmy się na dalsze rozmowy – dodała w czwartek Anna Ostrowska, rzecznik MEN. – Przypominamy, że w budżecie państwa zapewniliśmy dodatkowe środki na sfinansowanie podwyżki wynagrodzeń nauczycieli. W sumie będzie to 6,5 mld zł w latach 2018-2020. Począwszy od kwietnia 2018 roku, zgodnie z zapowiedziami minister Anny Zalewskiej, rozpoczęliśmy wprowadzanie planu podwyższenia wynagrodzeń nauczycieli o ok. 15,8 proc. Od 1 stycznia 2019 roku wynagrodzenia nauczycieli wzrosły o 5 proc., a za rok będzie to kolejne 5 proc.

Urząd Miasta Łodzi informuje tymczasem, że na zwolnieniach lekarskich przebywało w czwartek prawie tysiąc łódzkich nauczycieli (najwięcej w podstawówkach: 589).
To dotychczasowa - nieoficjalna - forma protestu, wzorowana na ubiegłorocznej akcji policjantów.

Zobacz też: Członek Rady Polityki Pieniężnej Jerzy Kropiwnicki zarzuca nauczycielom na L4 demoralizowanie młodzieży

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto