Do zdarzenia doszło we wtorek. Złodzieje najprawdopodobniej najpierw wypatrzyli swoją "ofiarę" pobierającą gotówkę w banku, a następnie przebili oponę w samochodzie mężczyzny i ruszyli za nim.
- Po kilkuset metrach, gdy przebita opona uniemożliwiała jazdę, a kierowca zjechał na parking i był zajęty jej wymianą, sprawcy zabrali saszetkę z wnętrza auta. Poza pieniędzmi pokrzywdzony 58-latek utracił również dokumenty i karty płatnicze - relacjonuje Ewelina Maciejewska z KPP w Bełchatowie.
Funkcjonariuszka lokalnej policji przestrzega, że metoda działania sprawców zawsze jest taka sama. - Kradzieże te zaczynają się od przebicia przez sprawców opony we wcześniej wytypowanym samochodzie. Auto takie nie jest wybrane przypadkowo. Złodzieje obserwują wcześniej swoją ofiarę. Następnie czekają na błąd ludzki, ponieważ zazwyczaj przy naprawie pojazdu drzwi samochodu pozostają otwarte. Dopiero po wymianie koła do kierowcy dociera, że został okradziony - wyjaśnia.
Policja apeluje o zwrócenie bacznej uwagi na to, czy podczas wymiany koła samochód jest zamknięty.
- Dobrze też jest zadzwonić na policję, jeśli zorientujemy się, że opona naszego samochodu jest przebita, a w szczególności, gdy w kole tkwi ostry przedmiot - proszą mundurowi.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?