Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ekonomia sukcesu dotarła i do Łodzi

Paweł Domarecki
Kolejna spółdzielnia socjalna, dająca zatrudnienie osobom zagrożonym społecznym wykluczeniem, niepełnosprawnym i długotrwale bezrobotnym, ruszyła w środę w Łodzi. Dzięki projektowi "Ekonomia społeczna - ekonomia sukcesu", współfinansowanemu ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego, w pomieszczeniach wynajętych od Łódzkiego Przedsiębiorstwa Ogrodniczego ruszyła spółdzielnia, zatrudniająca pięcioro do niedawna bezrobotnych łodzian.

Jak powiedziała nam prezes spółdzielni socjalnej "Sekwens" Joanna Gapsa, będzie ona wynajmować sale na okolicznościowe imprezy, planuje działalność edukacyjną dla dzieci (jej członkowie to m.in. zawodowi muzycy), organizację konferencji i spotkań.

Uroczyste otwarcie spółdzielni połączone zostało przez realizatora projektu "Ekonomia społeczna - ekonomia sukcesu", czyli Fundację im. Królowej Polski św. Jadwigi, z sympozjum poświęconym rozwojowi tej formy spółdzielczości.

Założyciele "Sekwensu" spotkali się wiosną na kursie, który zorganizowało stowarzyszenie Wsparcie Społeczne "JA-TY-MY". 25 biorących w nim udział chętnych utworzyło w rezultacie cztery spółdzielnie socjalne. Mogły one liczyć na dofinansowanie w wysokości 20 tys. zł na osobę, a ponadto, już po rozpoczęciu działalności, przez pół roku otrzymają wsparcie sięgające 1,1 tys. zł na osobę miesięcznie. Spółdzielcy, ludzie często niepełnosprawni, po 50-60 roku życia, nie mieliby inaczej szans na znalezienie pracy w Łodzi.

- W Łódzkiem funkcjonuje już kilkanaście takich spółdzielni - powiedział nam Tomasz Musielski, prezes "JA-TY-MY". To nowość na naszym rynku, łącząca działalność komercyjną ze społeczną. Już dziś jej rozwojem u siebie interesuje się 60 gmin regionu. Korzystanie z usług takich przedsiębiorstw opłaca się wszystkim i staje się zwyczajnie modne.

- Oczywiście, te spółdzielnie mają i swoje problemy, jak każdy podmiot gospodarczy - przyznał dyr. Krzysztof Więckiewicz z departamentu pożytku publicznego resortu pracy. Ale przestrzeń, na którą wchodzą, dotychczas była u nas pusta. I to daje im ogromną szansę.

Tymczasem w Unii w podobnych organizacjach zarabia już na życie co dziesiąty pracujący. Jak sądzi ekspert Cezary Miżejewski, w Łodzi takie spółdzielnie mogą wspierać rewitalizację społeczną podupadających obszarów. A w miarę dostosowywania polskiego prawa do przepisów unijnych, zaczną im sprzyjać przepisy, ułatwiające pozyskiwanie środków i przystępowanie do przetargów.

Informacje o programie przedsiębiorstw społecznych dostępne są m.in. na stronie www.lodz.ekonomiasukcesu.pl

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ekonomia sukcesu dotarła i do Łodzi - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na poddebice.naszemiasto.pl Nasze Miasto