Drugi zespół Widzewa, który jest wiceliderem łódzkiej klasy okręgowej, ma być wiosną, tak jak i w rundzie jesiennej, wspierany zawodnikami z kadry drugoligowca. Na pierwszych zajęciach pojawić ma się także Filip Mihaljević, który był jesienią najskuteczniejszym graczem zespołu trenera Jakuba Grzeszczakowskiego. Mimo, że nie grał we wszystkich meczach strzelił 14 goli. Piłkarz ma ważny kontrakt z łódzkim klubem, choć większych szans na występy w zespole trenera Marcina Kaczmarka nie ma. Jak na razie nie słychać też, żeby jakiś klub był zainteresowany 27-letnim Chorwatem. Będzie więc była gwiazdka Widzewa walczyć z rezerwami o awans do IV ligi łódzkiej i wojewódzki Puchar Polski.
- Ma się pojawić na pierwszym treningu, a ten zaplanowany jest na 7 stycznia - mówi Jakub Grzeszczakowski, trener rezerw. - Wiosną dalej grać ma u nas doświadczony Andrzej Rybski, który w pierwszej części sezonu zmagał się z kontuzją. Czy dojdą do nas nowi piłkarze?Do kadry najpewniej włączeni zostaną juniorzy z roczników 2003 i 2004. Myślimy też o piłkarzach spoza klubu, w tym i takich doświadczonych, ale na razie za wcześnie na szczegóły. Planowane są także ruchy kadrowe w odwrotną stronę. Mogę jednak zadeklarować, że z drużyny rezerw nie odejdą kluczowi piłkarze. Nasz cel na wiosnę? Priorytetem jest awans do czwartej ligi i trzeba o tym mówić wprost. Będziemy walczyć o triumf w wojewódzkim Pucharze Polski.
Widzew II nie jedzie, tak jak rezerwy, za granicę. Będzie się przygotowywał do wiosny trenując w Łodzi i rozgrywające mecze sparingowe. Pierwsze spotkanie 18 stycznia z TermamiNerem Poddębice. Trenerem tej drużyny jest Witold Obarek, były szkoleniowiec pierwszej drużyny Widzewa. 25 stycznia potyczka z Andrespolią Wiśniowa Góra prowadzoną przez byłego widzewiaka Krzysztofa Kamińskiego. Wszystkich meczów kontrolnych Widzew II ma rozegrać osiem. Ostatni z A-klasowym LKSRóżyca zaplanowano na 7 marca. ą
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?