Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Groźny pożar w jednym z gospodarstw na terenie gminy Uniejów (fot)

Paweł Gołąb
Paweł Gołąb
Do groźnego pożaru kompleksu budynków rolnych doszło na terenie gminy Uniejów. Dzięki sprawnej wielogodzinnej akcji z udziałem kilkudziesięciu strażaków udało się uratować się kilkanaście tysięcy hodowanych w nim piskląt i kaczek, maszyny rolnicze i inne obiekty.

Do pożaru, jak informuje oficjalny portal gminy uniejow.pl, doszło w miejscowości Brzozówka. - Ogień rozprzestrzenił się na blisko 400 m² powierzchni zajmując poddasze budynku mieszkalnego połączonego z budynkiem inwentarskim, w którym znajdowało się kilka tysięcy piskląt kaczych. W trakcie działań, oprócz gaszenia konstrukcji pokrycia dachowego, ewakuowano 3500 sztuk piskląt kaczych, które zostały przeniesione do innej części obiektu oraz zabezpieczone przed oddziaływaniem mrozu.

Jak relacjonuje uniejowski urząd, pierwsi na miejsce dojechali strażacy z Wilamowa i Uniejowa, jednak w całej akcji wzięło udział kilkanaście zastępów PSP i OSP, m.in: OSP Wilamów, OSP Uniejów, OSP Ostrowsko, OSP Rożniatów, PSP Poddębice, JRG Koło, OSP Biernacice, OPS Spycimierz, OSP Wartkowice oraz OSP Wielenin. Do akcji wykorzystano także podnośnik PSP Poddębice. Działania ratowniczo – gaśnicze, w których wzięło udział łącznie 66 strażaków koordynował komendant KPSP w Poddębicach, st. kpt. Radosław Cieślikowski.

- Akcja dogaszania trwała blisko 8 godzin, podczas których ratownicy zmagali się z utrudnieniami związanymi z niską temperaturą powietrza, bardzo dużym zadymieniem, pracą na wysokości oraz zwarta zabudową kompleksu budynków.

Według wstępnych ustaleń przyczyną mogła być nieszczelność przewodu kominowego. Nikt nie został ranny, a dzięki sprawnej akcji strażaków, uratowano inwentarz w ilości 7.250 sztuk kaczych piskląt, 7.000 sztuk kaczek, pobliski budynek mieszkalny i inwentarski, część budynku objętego pożarem oraz maszyny rolnicze.

- Z pomocą dla właścicieli posesji przyszli nie tylko strażacy, ale również mieszkańcy, którzy wraz z sołtysem Karolem Kaźmierczakiem pomagają w pracach porządkowych po pożarze. W związku ze znacznym zniszczeniem mienia, również MGOPS w Uniejowie zaoferował wsparcie finansowe – podaje uniejow.pl. - Na ręce wszystkich strażaków, instytucji oraz osób prywatnych, które włączyły się w pomoc dla właścicieli gospodarstwa, składamy serdeczne podziękowania.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poddebice.naszemiasto.pl Nasze Miasto