Publikacja mająca ponad 500 stron została wydana przez łowicką Poligrafię Wiesława Kacprzaka w nakładzie ok. 430 egzemplarzy. Druk współfinansowały m. in. władze powiatu łowickiego i gminy Nieborów, na terenie których leży Bełchów.
- W kilkunastu rozdziałach tej książki chciałem, jak żyło się kiedyś - we wstępie napisał autor bełchowskiej monografii. - Przedstawić wydarzenia, w których sam uczestniczyłem lub je widziałem bądź poznałem z przekazu innych osób. Pragnąłem zachować czas bezpowrotnie miniony wraz ze starą techniką, narzędziami, tkactwem oraz tradycjami i obyczajami. Nie zabrakło tu również treści historycznych opisujących fakty z życia wsi i jej mieszkańców, a więc parafii, szkolnictwa wiejskiego, huty czy kolei.
Jan Czubatka dodaje, że wartością dodaną jego publikacji są losy bełchowian ukazane w czasie walk narodowo-wyzwoleńczych w czasie powstań oraz wojen światowych.
Wydawnictwo zawiera wiele starych fotografii i dokumentów, które po raz pierwszy zebrano w jednym tomie. Autor korzystał m. in. ze zdjęć zamieszczonych na naszych portalach internetowych oraz publikacjach prasowych.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?