Decyzja burmistrza Uniejowa Józefa Kaczmarka o obsadzeniu fotela zastępcy przez osobę, która doznała wyborczej porażki, wywołuje w termalnym mieście spore kontrowersje. Tym bardziej, że nie była to nikła przegrana. Startujący z burmistrzowskiego komitetu „Na Rzecz Rozwoju Miasta i Gminy Uniejów” Janusz Kosmalski uzyskał 94 głosy, podczas, gdy jego konkurentka Alicja Własny (PiS) zdobyła poparcie aż 153 osób. Do tego niektórzy wytykają nowemu zastępcy burmistrza brak wyższego wykształcenia, co jest ustawowym obowiązkiem.
- Jestem pełniącym obowiązki zastępcą burmistrza, więc nie muszę mieć wyższego wykształcenia - odpowiada Janusz Kosmalski. - I takiego wykształcenia nie mam, co nie jest żadną tajemnicą. Szesnaście lat pracy w samorządzie dało mi jednak duże doświadczenie. Myślę, że burmistrz docenił, że przez cały ten czas w spokoju potrafiliśmy ze sobą współpracować.
- Przy personalnych decyzjach zawsze pojawia się sporo dyskusji - uważa burmistrz Kaczmarek. - Ja uważam, że podjąłem dobrą decyzję, która będzie ukoronowaniem pracy samorządowca dla byłego przewodniczącego rady. To decyzja dobra dla gminy, dla niego samego i dla mnie. Czas pokaże czy powierzenie funkcji zastępcy tej osobie się sprawdzi.
Janusz Kosmalski zapytany w środę o sprawy, za jakie będzie odpowiadał w urzędzie, nie był w stanie udzielić odpowiedzi.
- Na razie się wdrażam. Nie znam jeszcze zakresu kompetencji - tłumaczy p.o. zastępcy burmistrza Uniejowa.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?