Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejna odsłona procesu policjantów-łapówkarzy. Prokuratura musi uściślić dowody z nagrań rozmów

Robert Gębuś
Robert Gębuś
Obrońcy oskarżonych o łapówki policjantów drogówki wnieśli wniosek dowodowy, by prokuratura dokładnie określiła które fragmenty podsłuchanych i nagranych przez BSW rozmów dotyczą zarzucanych czynów. Sąd Rejonowy w Lęborku zobowiązał do tego Prokuraturę Okręgową w Słupsku.

Nagrania rozmów, wykonane przez funkcjonariuszy Biura Spraw Wewnętrznych to jedne z kluczowych dowodów w sprawie. Na ławie oskarżonych zasiada Waldemar P., Tomasz N. i Wojciech N. funkcjonariusze lęborskiej drogówki i osoby, które wręczały im korzyści majątkowe. W toku procesu mecenasi oskarżonych otrzymali z sądu trzynaście płyt z nagraniami rozmów m.in. pomiędzy policjantami, a zatrzymanymi przez nich kierowcami. - Obiektywnie rzecz ujmując nie jesteśmy w stanie rozszyfrować, która część nagrania którego zarzutu dotyczy. Nie zostało to w żaden sposób ujęte przez prokuraturę. - uzasadniali obrońcy, którzy wnieśli by prokuratura określiła które nagranie i która minuta co do sekundy, odnosi do poszczególnego zarzutu. Sąd się do tego przychylił.

Czytaj również:Ruszył proces policjantów-łapówkarzy

Czytaj również:siatkarz wręczył im łapówkę bo spieszył się na trening

-Sąd postanowił przekazać sprawę prokuratorowi Prokuratury Okręgowej w Słupsku w celu uzupełnienia postępowania przygotowawczego i sporządzenia dowodów w postaci sporządzenia protokołów oględzin nagrań, znajdujących się na płytach, a także poprzez wskazanie które nagrania z 13 płyt dotyczą czynów zarzuconych oskarżonym w akcie oskarżenia poprzez wskazanie nazwy nagrania, zakresu czasowego, co do godziny, minuty, sekundy, zakreślając termin 2 miesięcy do przedstawienia dowodów w sądzie -zdecydowała Iwona Wańczycka, asesor sadowy Sądu Rejonowego w Lęborku.
Waldemar P. jest oskarżony, że działając 25-krotnie z Tomaszem N. i jednokrotnie z Wojciechem N., przyjęli łącznie od 28 osób 16 tys. 860 zł, 500 euro i 50 franków szwajcarskich. Tomasza N. prokuratura oskarża o to, że od 10 września do 28 października 2015 r., działając wspólnie z Waldemarem P. przyjął od 22 osób korzyść majątkową w łącznej kwocie 13 tys. 300 zł, 400 euro i 50 franków szwajcarskich.
Oskarżeni przyznali się do popełnionych czynów z zastrzeżeniem, że część przyjętych przez nich w formie łapówek kwot, które przedstawia prokuratura w akcie oskarżenia, była niższa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto