Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krystyna Pawłowicz odwiedziła Poznań [ZDJĘCIA]

MRT
Spotkanie z Krystyną Pawłowicz w Poznaniu
Spotkanie z Krystyną Pawłowicz w Poznaniu Paweł F. Matysiak
Krystyna Pawłowicz, kontrowersyjna posłanka Prawa i Sprawiedliwości spotkała się w piątek z wyborcami w Poznaniu.

Spotkanie odbyło się w księgarni Sursum Corda przy Rynku Łazarskim 1. Tematem była obecna sytuacja w kraju i w Poznaniu. Na spotkaniu pojawił się też poseł PiS Tadeusz Dziuba, który pojawił się z bukietem tulipanów dla posłanki. Pojawiły się też osoby, które nie zgadzały się z teoriami, głoszonymi przez posłankę. Jedną z osób wyproszono już na początku spotkania.

Krystyna Pawłowicz spotkanie rozpoczęła od wyjaśnienia sprawy związanej z staruszką. Stwierdziła, że wpis pani Zofii na jej profilu na Facebooku to medialna prowokacja dziennikarzy. Przypomnijmy, że emerytowana kobieta poskarżyła się na profilu posłanki na niskie świadczenia. Pani polityk poradziła jej więc, by znalazła dodatkowe zajęcia i przestała jej zazdrościć.

- Nie dajcie się zmanipulować! Nie ma żadnej staruszki. A zresztą czy w Polsce zakazana jest ciężka praca i korzystanie z owoców naszej ciężkie pracy? Nie jest! A poza tym tych staruszków załatwiła obecna opozycja, nie my - mówiła posłanka.

Meritum spotkania była jednak aktualna sytuacja w kraju i konflikt rządu z Trybunałem Konstytucyjnym. - Spotykamy się po buncie Trybunału Konstytucyjnego. Jesteśmy świadkami kolejnego etapu walki przeciwko Polsce.

"Pan nie umie czytać" - Kłótnia na posiedzeniu komisji sejmowej:

Źródło: TVN24

Posłanka zwróciła uwagę, że partia opozycyjna, po wygranych wyborach PiS, zachowuje się jak małe dziecko, które nie umie przegrywać.

- Nie są w stanie zrozumieć, że demokracja polega na tym, że mamy do czynienia z okresową wymianą elit. Mamy szansę realizować teraz nasz program wyborczy, socjalny. Tematami, którymi zajmowali się poprzednicy były jakieś ośmiorniczki zjadane z pleców jakiejś baby, a nie rolnicy, czy rodzina. To czym zajmował się poprzedni rząd było nie do przyjęcia - tłumaczyła Pawłowicz.

Zdaniem posłanki opozycja wykorzystuje ostatnie narzędzie władzy jakie ma, czyli Trybunał Konstytucyjny, by przeszkodzić rządom PiS. - Ten projekt ustawy został napisany przez sędziów, dla sędziów. Chcieli bronić siebie i swoich stołków.

Krystyna Pawłowicz odniosła się też do opinii Komisji Weneckiej w sprawie nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym w Polsce, która mówi, że "osłabianie efektywności Trybunału podważy demokrację, prawa człowieka i rządy prawa".

- To co teraz zrobiła Komisja Wenecka to jest skandal niespotykany do tej pory. Z tego projektu opinii wynikają rzeczy całkowicie skandaliczne. Pobyt tej komisji w Polsce pokazał, że oni nie są nawet zainteresowani tym co się dzieje naprawdę u nas, w kraju. Wysłuchiwali tylko niektórych środowisk, nie dopuszczali do siebie niektórych podmiotów, np. mnie. Okazało się, że Komisja Wenecka to kolejny element broni antypolskiej. Tam są żywe ataki na Polski rząd, parlament, prezydenta - mówiła Pawłowicz.

ZOBACZ TAKŻE: KOD manifestował na placu Wolności w obronie Trybunału Konstytucyjnego [ZDJĘCIA]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto