Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Leszno. Maciej Machowiak inżynier z duszą literata napisał i wydał kryminał pt. „Annika". To jego debiut literacki [ZDJĘCIA]

Natalia Kurpisz
Natalia Kurpisz
Maciej Machowiak pochodzący z Góry, a obecnie mieszkający w Lesznie jest autorem kryminału pt. „Annika". Od dawna miał w planach napisanie tej powieści, ale dopiero teraz zrealizował ten pomysł. Autor jest w trakcie pisania kolejnej książki, a w głowie ma już wyobrażenie dotyczące kolejnej części „Anniki".

Maciej Machowiak - Annika

Znajdziemy w nim historię opisaną z perspektywy kobiety zmagającej się z zaburzeniami pamięci, poddanej niekonwencjonalnej terapii. Kiedy wydaje się, że po przebytej traumie, jej życie zaczyna się układać, pojawia się mała dziewczynka. Od tego momentu jej życie wywraca się do góry nogami, a wartka i pędząca lawina wydarzeń sprawia, że czytelnik wraz z główną bohaterką zastanawia się, co jest prawdą.

- Moim celem było, aby czytelnik mógł jak najbardziej wczuć się w postać Aleksandry, głównej bohaterki. W odmętach pamięci i niepamięci próbuje ona odnaleźć wskazówki, dzięki którym wyjdzie cało z intrygi, w jaką została wplątana - mówi Maciej Machowiak.

Autor podkreśla, że akcja osadzona w czasach teraźniejszych, nie skupia się na zbędnych szczegółach z życia bohaterów. Życie bohaterki to walka z czasem.

- Pomysł na napisanie książki tlił się we mnie już od dawna. Literatura w moim życiu jest obecna, odkąd pamiętam, z mniejszym lub większym natężeniem. Zazwyczaj mam otwarte kilka książek i w zależności od tego, na jaką tematykę mam w danej chwili ochotę za taką chwytam i czytam. Zawsze chciałem pisać i pisałem. Pierwsze szlify zdobyłem jeszcze w szkole podstawowej. Opowiadania, wiersze czy teksty piosenek - mam tego mnóstwo. Zgromadzone w najpopularniejszym miejscu dla większości prób literackich, czyli w przysłowiowej szufladzie. Pomysł dojrzewał i dojrzał. Zacząłem pracę nad inną książką, lecz jej nie skończyłem. Kiedy urodziła się w głowie Annika, po prostu siadłem i ją napisałem - tłumaczy Maciej Machowiak.

Kryminał Annika - nowość

Maciej Machowiak zaznacza, że zdecydował się na napisanie kryminału, ponieważ właśnie ten gatunek literacki czyta najwięcej i w nim widzi ogromny potencjał.

- Zagadkowość, intrygi, mącenie czytelnikom w głowach, to jest coś, co powoduje frajdę z pisania i nie mniejszą z czytania. Nie znaczy to, że zamykam się na inne gatunki. Tym razem napisałem kryminał, lecz wcale niepowiedziane, że następne książki nie będą zgoła inne tematycznie - wyjaśnia Machowiak.

Autor przyznaje, że napisanie „Anniki" zajęło mu maksymalnie trzy miesiące. Inspiracje czerpał zewsząd, począwszy od ludzi, z którymi się spotykał, poprzez miejsca, skończywszy na rzeczywistych zdarzeniach.

- To wszystko trafia do mózgu, znajduje swoje miejsce, tam dojrzewa, by potem wrócić na kartki w tej czy innej formie - mówi Maciej Machowiak.

Maciej Machowiak na co dzień pracuje jako inżynier serwisu w wiodącej na światowym rynku firmie, dostarczającej maszyny i linie technologiczne do zakładów przetwórstwa spożywczego. W planach ma napisanie kolejnej książki.

- W zasadzie jedna jest na ukończeniu, po czym zamierzam napisać drugą części „Anniki"- dodaje Machowiak.

Link do fanpage na Fb:TUTAJ

ZOBACZ TAKŻE

Leszno. Bartosz Zajączkowski, mistrz Polski i medalista mist...

Jezierzyce Kościelne. Remont drogi powiatowej zakończony. Wi...

Leszno.Kiedy otworzą sklepy w galeriach handlowych i jak będ...

Leszno. Droga powiatowa w Krzycku Wielkim z powodu remontu z...


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto