Nożownik z Uniejowa zatrzymany. Pijany 28-latek groził mieszkańcowi Uniejowa, do którego domu wtargnął pod pretekstem rozliczeń finansowych z poszkodowanym. Na szczęście napadniętemu mężczyźnie udało się uniknąć ciosu zadanemu w okolice klatki piersiowej.
Dramatyczne wydarzenia rozegrały się we wtorkowe popołudnie. Jak podaje rzeczniczka poddębickiej policji, tego dnia po godzinie 16 do domu mieszkalnego należącego do 43-latka, wtargnął 28-letni mieszkaniec Uniejowa, który trzymając w ręku nóż próbował zadać mu cios w okolice klatki piersiowej. Na szczęście 43-latek zdążył uchylić się przed ciosem i uciec do innego pomieszczenia. Jednocześnie zaalarmował policję.
- Na miejsce natychmiast skierowano funkcjonariuszy - relacjonuje st. asp. Elżbieta Tomczak z Komendy Powiatowej Policji w Poddębicach. - Policjanci po wejściu do domu na półpiętrze zauważyli mężczyznę, który wykrzykując słowa wulgarne groził właścicielowi. Pomimo kilkukrotnych wezwań do zachowania spokoju, sprawca nie zastosował się do poleceń. W związku z tym podjęto decyzję o użyciu wobec niego chwytów obezwładniających. 28-latek został zatrzymany i przewieziony do aresztu. Badanie wykazało, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Zanim funkcjonariusze dotarli do mieszkania 48-latka nożownik z Uniejowa nie dawał za wygraną. Po wypychnięciu drzwi balkonowych wtargnął do pokoju, w którym schował się pokrzywdzony. Widząc napastnika 43-latek uciekł na wyższą kondygnację budynku, gdzie przy użyciu drewnianej ławy zabarykadował się przed goniącym go sprawcą. Po chwili policjanci, którzy widzieli całe to zajście, obezwładnili napastnika.
28-latek został zatrzymany i osadzony w areszcie. Podczas przesłuchania sprawca częściowo przyznał się do zarzucanego mu czynu motywując całe zdarzenie rozliczeniami finansowymi z pokrzywdzonym. Teraz za groźby karalne grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?