Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja apeluje o ostrożność do seniorów - sprawdzajcie, kogo wpuszczacie do domu

Piotr Piesik
Archiwum KPP Sztum
Policjanci apelują o ostrożność do seniorów i generalnie do wszystkich mieszkańców, kiedy wpuszczamy do domu nieznajome osoby. Przykład starszych pań z Gdańska pokazuje, że łatwo możemy paść ofiarą oszustów i złodziei.

Jak informuje Komenda Wojewódzka Policji, do drzwi 89-latki i 85-latki zadzwoniły osoby podające się za pracowników wodociągów. Sprawcy weszli do środka i wykorzystując nieuwagę właścicielek zabrali z mieszkań oszczędności starszych pań oraz złotą biżuterię.

Sprawcy przestępstw dokonywanych na seniorach działają w różny sposób, wykorzystując przy tym zaufanie i "dobre serce" tych ludzi. Bardzo często oszuści pukają do drzwi mieszkań pod różnymi pretekstami.

Podczas pierwszego zdarzenia do drzwi mieszkania 89-letniej mieszkanki Gdańska zadzwoniło dwóch młodych mężczyzn, którzy przedstawili się jako pracownicy wodociągów. Pod pretekstem sprawdzenia, czy seniorka ma sprawną instalację wodociągową, sprawcy weszli do środka i wykorzystując jej nieuwagę zabrali z szafki pieniądze w kwocie blisko 5 tys. zł.

Kolejnej kradzieży dopuściła się kobieta z mężczyzną, którzy zapukali do drzwi 89-latki. Pod tym samym pretekstem złodzieje dostali się do mieszkania seniorki i wykorzystując jej nieuwagę dokonali kradzieży pieniędzy, a ze szkatułki znajdującej się w pokoju ukradli złotą biżuterię w postaci pierścionków i obrączki.

Uważajmy na to, kogo wpuszczamy do domu. Zasada „ograniczonego zaufania” do nieznajomych obowiązuje nie tylko dzieci. Dorośli często o niej zapominają, stając się ofiarami własnej łatwowierności i braku rozwagi. Apelujemy do osób starszych, samotnie mieszkających o ostrożność w kontaktach z nieznajomymi odwiedzającymi nasze domy. Pamiętajmy, że oszuści i złodzieje mogą podawać się za pracowników gazowni, wodociągów, spółdzielni mieszkaniowej czy też pracowników pomocy społecznej. Pod byle pretekstem chcą wejść do mieszkania, odwrócić uwagę lokatorów, a następnie ich okraść.

Co możemy zrobić? - Nie wpuszczajmy przypadkowo poznanych osób do naszych mieszkań i nie afiszujmy się tym, co mamy w mieszkaniu, m.in. posiadanym majątkiem. Bądźmy też podejrzliwi, gdy ktoś zasłaniając się pośpiechem ponagla nas w naszym mieszkaniu. Jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do intencji osób, które nas odwiedzają, powinniśmy o tym fakcie natychmiast powiadomić policję, przekazując jak najwięcej zapamiętanych szczegółów.

Zwracamy się z apelem także do osób młodych. Rozmawiajmy z rodzicami, dziadkami o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im, jak zachować się w sytuacji, gdy ktoś dzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy lub podając się za przedstawicieli instytucji bądź administracji chce wejść do mieszkania. Poinformujmy o zagrożeniach osoby starsze, o których wiemy, że mieszkają samotnie. Wykorzystujmy okoliczności, np. rodzinne spotkania, święta jak i przypadkowe spotkania na ulicy i ostrzegajmy bliskich przed zagrożeniami. Zwykła ostrożność może uchronić ich przed utratą zbieranych latami oszczędności.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sztum.naszemiasto.pl Nasze Miasto