Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjantka z Poddębic uratowała mężczyznę z pożaru. Nie był to jej pierwszy bohaterski wyczyn (zdjęcia)

Redakcja
Fot. materiały policji
Prawdziwie bohaterskiego wyczynu dokonała policjantka z Poddębic. Funkcjonariuszka zaalarmowana o płonącym po sąsiedzku domu bez wahania wskoczyła w ogień, by uratować mężczyznę, który został uwięziony w śmiertelnej pułapce. Wydobyła go na zewnątrz sama doznając poparzeń, a potem podjęła reanimację do czasu przyjazdu karetki. Uratowała życie poszkodowanemu… nie po raz pierwszy. Przed dwoma laty, również w czasie wolnym od służby, skutecznie zainterweniowała, gdy mężczyzna podjął samobójczą próbę.

Uratowany przez funkcjonariuszkę z Komendy Powiatowej Policji w Poddębicach już po raz drugi mężczyzna to 39-latek. Do bohaterskiej interwencji doszło w czwartkowy wieczór. Zgłoszenie o pożarze domu we jednej ze wsi znajdującej się pod Poddębicami dotarło do dyżurnego poddębickiej policji około godziny 21 od dyspozytora Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego. - Policjanci natychmiast pojechali na miejsce. Okazało się, że ich koleżanka wcześniej została zaalarmowana przez matkę właściciela posesji. Policjantka, na co dzień pełniąca służbę w ruchu drogowym poddębickiej komendy, bez chwili wahania pobiegła ratować życie mieszkającego nieopodal sąsiada – z dumą relacjonuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Poddębicach st. sierż. Sylwia Kaźmierczak.
Policjantka – jak informuje dalej rzecznik KPP w Poddębicach - weszła do płonącego budynku. - W zadymionych, ciemnych pomieszczeniach z trudem odnalazła 39-latka. Był nieprzytomny i leżał na podłodze. Funkcjonariuszka z pomocą swojego ojca wyniosła mężczyznę z domu i udzieliła natychmiastowej pomocy reanimując go do czasu przybycia pomocy medycznej. Z płonącego budynku wspólnie wyprowadzili także matkę mężczyzny.
Była to druga bohaterska interwencja poddębickiej policjantki. Poprzednią podjęła również w czasie wolnym od służby, a uratowała tego samego mężczyznę. - W lipcu 2017 roku usłyszała wołanie o pomoc. Szybko przybiegła na posesję skąd dochodziły alarmujące odgłosy. Gdy pojawiła się na miejscu stwierdziła, że nie ma czasu do stracenia. Wraz ze swoim szwagrem wypchnęła drzwi i dostała się do pomieszczenia, w którym przebywał mężczyzna. Ówczesny 37-latek próbował popełnić samobójstwo, co policjantka udaremniła podejmując skuteczną reanimację sąsiada – przypomina poddębicka policja. - Pierwszy Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Poddębicach – mł.insp. Jarosław Zieliński odwiedził już dzielną policjantkę życząc szybkiego powrotu do zdrowia zapewnił wszelką pomoc oraz wsparcie podczas rekonwalescencji.
Bohaterska policjantka w poddębickiej komendzie, w wydziale ruchu drogowego pracuje od ośmiu lat. – Jest niezwykle odpowiedzialna i zaangażowana w swoje działania. Nigdy nie odmawia pomocy, czy to policjantom czy ludziom, którzy potrzebują wsparcia – podkreśla st. sierż. Sylwia Kaźmierczak. – Właśnie takich osób potrzeba w naszej formacji. Odważnych, ofiarnych, gotowych do poświęceń.
Na miejscu zdarzenia nocą pracowały dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej w Poddębicach, kilka jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej: Kałów, Góra Bałdrzychowska, Charchów Pański i Bałdrzychów oraz pogotowie ratunkowe. Trwa ustalanie przyczyn pożaru.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto