Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polmos w Sieradzu. Imponująca wystawa w sieradzkim muzeum. Prezentowana jest część kolekcji Borysa Sośnickiego i zbiory placówki ZDJĘCIA

Paweł Gołąb
Paweł Gołąb
Przebogata historia sieradzkiego Polmosu odżyła na nowo. To za sprawą wystawy poświęconej nieistniejącemu już zakładowi przemysłu spirytusowego, której otwarcie nastąpiło w piątkowy wieczór w Muzeum Okręgowym w Sieradzu. Oglądać na niej można pamiątki związane z Polmosem – od butelek przez zdjęcia i dokumenty po różnorodne gadżety. Na ekspozycji „Jak w Sieradzu wódkę robiono…” prezentowana jest część imponującej kolekcji miejscowego pasjonata Borysa Sośnickiego uzupełniona o muzealne zbiory.

- Historia Polmosu to wielka część historii Sieradza. Gdyby zakład istniał do tej pory, obchodzilibyśmy 115-lecie przemysłowego gorzelnictwa w naszym mieście - Piotr Gutbier, dyrektor Muzeum Okręgowego w Sieradzu.

Jak uzupełnia Borys Sośnicki, początki sieradzkiego Polmosu sięgają w 1907 roku, kiedy Józef Modelski założył swoje zakłady, które po II wojnie światowej zostały znacjonalizowane. - Niestety lata 90. ubiegłego wieku i dwutysięczne były bardzo ciężkie dla polskiego gorzelnictwa. Okres przemian ustrojowych i wzmożonej konkurencji zza granicy spowodował, że większość polskich gorzelni upadło i sieradzki Polmos był jednym z tych przypadków, co jest bardzo przykre. Produkcji alkoholu zaprzestano w naszym mieście w 2008 roku, dwa lata później rozlewania, a w 2012 zakłady zostały zamknięte – w skrócie przybliża historię zakładu sieradzki pasjonat.

- A Polmos w Sieradzu był bardzo ciekawym, dużym i rozpoznawalnym zakładem. Jego wódki można było pić na szwedzkim wycieczkowcu, produkował alkohole na rynek amerykański, był promowany w wyścigach rajdowych, tworzył produkty okolicznościowe jak wódka sygnowana nazwiskiem Tadeusza Drozdy czy Nie produkowana z Jerzym Urbanem – dodaje Borys Sośnicki dziękując szczególnie ofiarodawcom, w tym pracownikom Polmosu, którzy wzbogacili na przestrzeni lat jego kolekcję.

Jak podkreśla Anna Piestrzeniewicz, kurator wystawy z sieradzkiego muzeum wraz z Karoliną Antczak, wystawa poświęcona sieradzkiemu Polmosowi była planowana przez placówkę od wielu lat. Tę udało się zrealizować, ale jest już plan na kolejne przedsięwzięcie. - Marzy nam się kolejna wystawa o dużym zakładzie - Sirze, który funkcjonował w Sieradzu – zapowiada zachęcając sieradzan do dzielenia się pamiątkami z sieradzkim muzeum.

Wystawa „Jak w Sieradzu wódkę robiono…” miała też smakowy wymiar, odkorkowano bowiem jedną z zachowanych butelek Winiaka Sieradzkiego, była więc możliwość degustacji historycznego już trunku. Sama ekspozycja pozostanie czynna do 26 lutego 2023 roku.

Jak powstawała kolekcja Borysa Sośnickiego? Przeczytasz w linku poniżej:

Polmos w Sieradzu. Imponująca kolekcja pamiątek po nieistnie...

Zdjęcia Polmosu w Sieradzu sprzed ponad 20 lat. Śladu po zakładzie już praktycznie nie ma. Jak wyglądał? KLIKNIJ W LINK.

Polmos w Sieradzu. Po zakładzie nie ma już praktycznie śladu...

Na naszych łamach zaprezentowaliśmy także zdjęcia Polmosu z 2010, w ostatnich dniach jego likwidacji. ZOBACZ W LINKU PONIŻEJ:

Polmos w Sieradzu. Jak wyglądał zasłużony zakład w ostatnich...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poddebice.naszemiasto.pl Nasze Miasto