Budowa drogi powiatowej w gminie Bakałarzewo rozpoczęła się na przełomie maja i czerwca. Na przebudowę czeka prawie dwukilometrowy odcinek z Bakałarzewa do Nowej Wsi. Początkowe prace szły dość sprawnie. Pierwsze efekty było widać już po kilku dniach. Remontem zajmuje się firma EKODROM z Augustowa. Jednak prace z dnia na dzień zostały wstrzymane. Zniknął sprzęt budowlany oraz robotnicy. Mieszkańcy myśleli, że to chwilowe. A ta chwila trwa już prawie dwa tygodnie.
- Wybudowany został w 80 procentach zaplanowany w inwestycji chodnik, a cała reszta to są teraz wertepy, wyboje, jakaś taka szutrowa droga, która powstała w miejscu tego, co tam było - mówi Mirosław Kotapka, mieszkaniec Nowej Wsi, który zgłosił się do naszej redakcji.
Mieszkańcy zostali więc z rozkopaną drogą i nie wiedzą, co będzie dalej.
Uważam, że jest to porzucenie - stwierdza pan Kotapka. - Obawiam się, że tak to zostanie, jak jest w tej chwili. Rozkopane z niedokończonym chodnikiem, jako jeden wielki bałagan - dodaje.
- Teraz to jest jakaś masakra, zerwali ten asfalt, który tu był i służył kierowcom - oburza się Jadwiga Kurpeta, turystka z województwa świętokrzyskiego, która od 20 lat wakacje spędza w gminie Bakałarzewo. - Teraz każdy jeden samochód to tuman kurzu. Ubolewam, że rozpoczął się ten remont i tu się wszystko zmienia. Najbardziej mi żal drzew wyciętych pod tą inwestycję. Tam, na zakręcie rosły takie piękne bzy... - urywa.
Starosta suwalski uspokaja i zapewnia, że budowa drogi nie została porzucona.
- Budowa nie została przerwana. To wykonawca decyduje, co i kiedy robi. Umowa została podpisana, termin realizacji inwestycji to jest 30 listopad i do tego czasu firma ma się wywiązać z umowy i zrealizować inwestycję - tłumaczy Witold Kowalewski, starosta powiatu suwalskiego. - Rozmawiałem z wykonawcą, lada dzień prace na drodze w gminie Bakałarzewo będą kontynuowane. Wykonawca potrzebuje jeszcze około trzech tygodni na dokończenie tego remontu- dodaje.
Są i tacy mieszkańcy, którzy na kontynuację przebudowy czekają z cierpliwością. Jak twierdzą, do tej pory prace były bardzo dobrze zrobione i najwyraźniej wykonawca potrzebuje tej przerwy.
- Trzeba się cieszyć, że w ogóle doczekaliśmy się tego remontu. A czekamy od 2005 roku - mówią dwaj mieszkańcy Nowej Wsi, których spotkaliśmy na miejscu. - Remont był konieczny, droga nie należała do najlepszych, pobocza wszędzie były zniszczone - dodają.
Na co dzień w Nowej Wsi mieszka około 120 osób, w okresie letnim ich liczba jest nawet trzykrotnie większa. Nowa, bezpieczna droga jest więc niezbędna.
- Chciałabym przeprosić wszystkich mieszkańców Nowej Wsi za niedogodności w związku z przebudową drogi. Zapewniam, że inwestycja nie została porzucona i na pewno będzie dokończona, a mieszkańcy i goście będą korzystać z bezpiecznej drogi - podkreśla Witold Kowalewski.
Remont drogi w gminie Bakałarzewo jest możliwy dzięki dofinansowaniu z Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych, tzw. Polskiego Ładu. Koszt to blisko 3,7 mln zł. Droga otrzyma szeroki asfalt oraz chodnik, dzięki czemu znacząco poprawi się tam bezpieczeństwo i komfort jazdy. Powstanie też piękna trasa spacerowa nad jeziorem Sumowo.
Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?