Film dokumentalny zagranicznego twórcy przedstawia prawdziwe wydarzenie - dramatyczną sytuację podczas pierwszego marszu równości w Białymstoku. Twórca na kanale "RafaVideoart" w maju opublikował w YouTube dwudziestominutową relację, pokazującą niemal wszystkie twarze kontrmanifestujących. Twarze niejednokrotnie przepełnione złością i niechęcią.
Zobacz też:Na ulicach kolorowe tłumy. W powietrzy gaz i kamienie
Autor relacjonuje wydarzenia z 20 marca w opisie swojego filmu:
Polskie miasto świętowało swój pierwszy w historii marsz równości LGBTQ w sobotę, ale nadało zupełnie inny ton radosnym paradom miłości. Około 1000 dumnych osób spacerowało ulicami północno-wschodniego miasta Białegostoku, gdy tysiące nacjonalistycznych „ultra” fanów futbolu, skrajnie prawicowe grupy i inni rzucali bomby błyskowe, skały i szklane butelki. Maszerujących musiała chronić policja.
Kiedy kontrprotestujący krzyczeli „Bóg, honor i ojczyzna” lub „Białystok wolny od zboczeńców”, dumni marszerujący skandowali w zamian „Polskę wolną od faszystów”. Policja powiedziała, że około 4000 osób było zaangażowanych w demonstracje przeciwko marszowi.
Worki z mąką i inne przedmioty zostały wyrzucone z bloków mieszkalnych, zbudowanych w czasach komunizmu i trafiały w dumnych maszerujących, którzy poruszali się 3-kilometrową trasą przez centrum miasta.
Według rzecznika policji w Białymstoku, Tomasza Krupy, przemoc doprowadziła do zatrzymania 20 osób, z których cztery były podejrzane o popełnienie przestępstwa, w tym groźby i zniewagę wobec funkcjonariuszy.
ZOBACZ TUTAJ:Kolejne akty oskarżenia za napaść na policjantów w czasie marszu równości
Przypomnijmy tylko, że pierwszy marsz równości w stolicy Podlasia dotarł ostatecznie do celu i przeszedł pod hasłem „Białystok domem dla wszystkich”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?