W piątek 9 grudnia w przedszkolu przy ul. Namysłowskiej wybuchł skandal. Wyszło bowiem na jaw, że przedszkolanka zwiększyła wymiar kar dla dzieci. O bulwersujących pomysłach opiekunki dowiedziała się jako pierwsza mama poszkodowanej trzyletniej dziewczynki.
Czytaj także: Samorządem Politechniki Warszawskiej dowodzi nożownik
Gdy weszła do sali, w której leżakowały dzieci, ujrzała na forum klasy swoją córkę bez bielizny. Na krześle obok siedziała przedszkolanka i wyszydzała małą Wiktorię. W stresie spowodowanym publicznym wyśmianiem, dziewczynka popuściła na podłogę.
Prawdopodobnie mama Wiktorii jeszcze długo nie dowiedziałaby się o tej sprawie, gdyby nie przyszła pomóc córce. Podjęła tę decyzję w reakcji na zastrzeżenia pracownicy świetlicy, że dziecko ma problem z ubieraniem się po leżakowaniu.
Okazało się, że nie był to jedyny pomysł przedszkolanki. Kilka dni wcześniej ta sama dziewczynka wróciła do domu przemarznięta. Zamiast grać musiała siedzieć na ławce w ramach kary za próbę wejścia w błoto.
Postępowanie karne
We wtorek 13 grudnia, Grażyna Balicka, dyrektorka przedszkola, ma rozmawiać z prawnikiem, by wyjaśnić zajście w placówce. Na mocy ustawy o Karcie Nauczyciela, dyrektor powinien wszcząć postępowanie dyscyplinarne wobec wychowawcy, który złamał prawo. Nauczycielowi może grozić nagana z ostrzeżeniem, zwolnienie z pracy, zwolnienie z pracy z zakazem pracy w zawodzie przez trzy lata albo wydalenie z zawodu.
Jeżeli postawione przedszkolance zarzuty się potwierdzą, komisja dyscyplinarna wymierzy jej stosowną karę. Nie ma bowiem wątpliwości, że opiekunka złamała prawo.
Znasz podobne historie? Pisz w komentarzach. Jeśli chcesz żebyśmy opisali Twoją sprawę wyślij maila na [email protected].
Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!
źródło: "Życie Warszawy"
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?