Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rasa psów dla dzieci? Zapamiętajcie - nie istnieje coś takiego

Marcin Wierzba
Dostałem dzisiaj mejla z prośbą: "Mieszkam w bloku, w mieszkaniu 47 mkw., mam dzieci w wieku 3,5 i 9 lat. Chciałabym kupić psa, ale nie wiem, jaka rasa jest najlepsza dla nich i do warunków mieszkaniowych. Proszę o podpowiedź, jakiej rasy psa mogę kupić. W ciągu roku mamy kilka wyjazdów, ale zawsze byśmy zabierali psa ze sobą, tylko jaki pies lubi podróżować i jak to jest z psami, czy też wymiotują w samochodzie.

Wierzę głęboko, że osoba, która do mnie napisała, ma dobre intencje. Ten artykuł nie jest personalnym atakiem, ale opisem zjawiska. Cieszę się, że ludzie szukają pomocy w wyborze psa. Mejl, który cytuję, pokazuje jednak moc stereotypowego podejścia do psich ras, brak wiedzy kynologicznej oraz przedmiotowe podejście do zwierząt, które może się źle skończyć.

Każdy pies, u którego wypracujemy pozytywne skojarzenia z samochodem, będzie uwielbiał podróże. Rasa psa nie ma tu znaczenia. Pies musi być oswojony z autem, przyzwyczajony do podróżowania w pasach lub transporterze, wykonywać proste, ale ważne komendy podczas jazdy i być za nie nagradzany. Jak to osiągnąć, pisałem w ostatnim tygodniu sierpnia.

Niektóre psy też wymiotują w samochodzie, ale przypadki choroby lokomocyjnej dotyczą kilku procent globalnej populacji, w pozostałych przypadkach jest to efekt braków w socjalizacji i szkoleniu zwierzęcia lub przekarmienia przed podróżą. Jeśli od początku i w pozytywny sposób przyzwyczaimy szczeniaka do podróżowania różnymi środkami komunikacji, to nie będzie problemów. Rasa nie ma tu znaczenia.

Metraż mieszkania jest ważny dla ludzi. Pies po intensywnym treningu zwija się w kłębek i zasypia. Jest mu wszystko jedno, czy robi to na 200, czy 20 mkw.! Rasa znowu nie ma tu znaczenia, pod warunkiem że śpiący pies nie zakłóca traktów komunikacyjnych w mieszkaniu. Jeśli tak, lepiej, by był mały. Mało ludzi decyduje się na mieszkanie na pustkowiu. Zazwyczaj mieszkamy obok innych ludzi i ich prawa musimy szanować. Czy pies mieszka z nami w bloku, czy w willi, powinien respektować reguły współistnienia z ludźmi.

Psa trzeba wychowywać. Kiedy słyszę o planie kupienia psa dla dzieci, zapala mi się w głowie alarm. Zastanawiam się, czy jest to przemyślana i odpowiedzialna decyzja całej rodziny; uległość wobec zachcianek dzieci; czy dzieci są odpowiednio przygotowane do interakcji z psem (wiedzą, co im wolno, a czego nie); czy dzieci i ich rodzice są gotowi na wypełnianie obowiązków związanych z obecnością żywej, a nie pluszowej istoty!; czy zdają sobie sprawę z niebezpieczeństw wynikających z niewłaściwego wyboru psa oraz pozostawiania psa i dzieci bez kontroli, z tego, że wychowanie zarówno dzieci, jak i psów wymaga czasu, energii i pieniędzy; że pies żyje dość długo i codziennie (i to bez względu na pogodę) trzeba zaspokajać jego potrzeby.

I nie istnieje rasa psów dla dzieci!!! To ludzie opiekują się swoimi dziećmi. Nawet najlepiej wybrany, zsocjalizowany i wyszkolony pies nie zastąpi tej opieki. Proszę Was, Drodzy Czytelnicy, nie kupujcie psa dla dzieci, bo takiego psa nie ma.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto