Okaleczony kundelek trafił do pilskiego schroniska. Pies nie ma mordki. Nie wiadomo kto go tak okaleczył. Rana była za stara, żeby stwierdzić, czy czworonóg padł ofiarą bestialskiej przemocy ze strony człowieka czy zaatakowało go inne zwierzę.
Kundelek natychmiast trafił w ręce weterynarza. Wszystko wskazuje na to, że bez mordki będzie mógł normalnie funkcjonować.
>>> Kliknij też: Mikołajki cyklistów z Piły
- Pies oddycha, nie ma z tym problemów. Radzi też sobie z jedzeniem, pomaga sobie językiem, żeby mu nie wypadało - opisuje Rozalia Wieczorek ze schroniska w Pile.
Jak nie będzie żadnych komplikacji, za około miesiąc będzie można go adoptować.Osoby zainteresowane adopcją mogą dzwonić: 697 994 888.
Schronisko w Pile szuka domu dla psa bez mordki: więcej informacji szukaj w Tygodniku Pilskim.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?