Skrzynka elektryczna w nowej drodze? Na taki obrazek można natknąć się w Uniejowie. Mieszkańcy dziwią się, że kładąc asfalt pozostawiono taką niedoróbkę, która może być bardzo niebezpieczna w razie wjechania na drogową niespodziankę.
- Takiego rozwiązania, to by się nawet Bareja nie powstydził - zauważa pan Wojciech z Uniejowa, który zadzwonił do naszej redakcji z informacją o niebezpiecznym miejscu. - Jak u nas sobie poradzono ze skrzynką licznikową, która stoi niemal pośrodku drogi? Asfalt został ścięty i przeszkodę ominięto.
Tyle że, jak zauważa mieszkaniec termalnego grodu, pozostawienie takiego bubla budowlanego może doprowadzić do tragedii. Skrzynka jest niezabezpieczona. Jedynie ktoś pomalował ją farbą o jaskrawej barwie, ale nie na wiele się to zdało, bo w nocy jej nie widać.
- Istnieje ryzyko, że przyjdzie tu jakieś dziecko i je prąd porazi, i dopiero zacznie się szukanie winnych. A winien będzie rodzic, że nie dziecka nie upilnował. Ryzykują też kierowcy wjeżdżając na wyasfaltowaną drogę dojazdową do pól. Tu można samochodem nadziać się na tę skrzynkę. Pozostawienie jej spowodowało, że dwa pojazdy nie są w stanie się wyminąć, bo droga zwęża się do około trzech metrów - zżyma się Czytelnik naszej gazety.
Co na to urzędnicy z uniejowskiego magistratu? Wiceburmistrz Piotr Majer tłumaczy, że droga została wybudowana zgodnie z dokumentacją projektową, a niefortunna skrzynka stoi w tym miejscu od co najmniej piętnastu lat.
- Droga ta na początkowym odcinku ma pięć metrów szerokości, a potem przy skrzynce zwęża się do trzech metrów - przyznaje wiceburmistrz. - Przez to faktycznie jest wrażenie, jakby ta skrzynka stała w środku drogi. Zdajemy sobie sprawę, że należałoby ją stamtąd usunąć, ale niestety, gmina nie jest jej właścicielem. Wielokrotnie próbowaliśmy nakłonić do tego właściciela sąsiadującego z drogą gruntu, rozmawiali z nim na ten temat także sąsiedzi, którzy sami zgodzili się na przesunięcie granicy swoich działek na rzecz drogi, ale nic to nie dało. Tymczasem bez zgody właściciela sami nie możemy usunąć tej skrzynki. Cały czas mam jednak nadzieję, że w końcu uda się go przekonać do tego, żeby chociaż tę skrzynkę przesunął w inne miejsce - mówi Majer.
Warto dodać, że asfalt na wspomnianej drodze został położony dzięki dofinansowaniu, jakie gmina Uniejów otrzymała z Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi. Były to pieniądze z funduszu przeznaczonego na budowę i modernizację dróg dojazdowych do gruntów rolnych.
Masz newsa, ciekawe zdjęcia lub film, podeślij na adres: [email protected]
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
