Spis powszechny odbywa się co dziesięć lat, zawsze w roku, który kończy się cyfrą 1. Udział w badaniu jest obowiązkowy i to dla wszystkich mieszkańców, także dzieci, a w ich imieniu odpowiedzi udzielają rodzice i opiekunowie. Oznacza to, że w regionie spisać musi się ponad 2,4 mln osób. Nie brakuje gmin, w których niemal wszyscy mieszkańcy już się z tym uporali.
- W całym województwie udział w spisie wzięło ponad 60 proc. mieszkańców, co daje nam szóste miejsce w kraju - informuje Katarzyna Szkopiecka, kierownik Łódzkiego Ośrodka Badań Regionalnych. - Na pierwszym miejscu jest na razie województwo opolskie, w którym z obowiązku wywiązało się prawie 65 proc. mieszkańców. Kolejne miejsca zajmują województwa podkarpackie i świętokrzyskie.
Najlepiej w Lututowie
W 16 gminach województwa łódzkiego udziału w spisie powszechnym nie wzięła do tej pory nawet połowa mieszkańców. Z kolei listę gmin, w których większość wywiązała się z tego obowiązku otwiera Lututów w powiecie wieruszowskim z wynikiem ponad 96 proc. W kolejnych czterech gminach udział wzięło już ponad 90 proc. mieszkańców. Są to: Paradyż w powiecie opoczyńskim, Góra św. Małgorzaty (pow. łęczycki), Mniszków (pow. opoczyński) oraz Dobryszyce (pow. radomszczański).
Można samemu, ale trzeba zdążyć przed rachmistrzem
Ciągle obowiązuje tzw. samospis internetowy: odpowiedzieć na pytania można w aplikacji na stronie spis.gov.pl lub na infolinii pod numerem 22 279 99 99. Jeśli jednak z osobą, która nie wzięła udziału w spisie, kontakt nawiąże rachmistrz spisowy, to nie można już skorzystać z samospisu, trzeba odpowiadać na pytania rachmistrzowi.
Tu można znaleźć bezpłatną pomoc
W Łodzi działa kilka punktów, w których czekają pracownicy Urzędu Statystycznego w Łodzi. Pomogą spisać się tym, którzy jeszcze nie wzięli udziału w badaniu. Wszystkie punkty są czynne w godz. 10-15 i znajdują się m.in. w pasażu Schillera (czynny w poniedziałki, wtorki i piątki), przy ul. Zachodniej 47 (namiot przy wejściu na rynek, czynny od poniedziałku do piątku), przy al. Piłsudskiego 100 (czynny w środy i czwartki).
Osoby, które chcą skorzystać z pomocy pracowników Urzędu Statystycznego w Łodzi muszą znać swój numer PESEL. O udział w badaniu, zwłaszcza w gminach z najmniejszym odsetkiem uczestników, apelują także księża po niedzielnych mszach świętych.
Po co ten spis?
Spis powszechny odbywa się we wszystkich krajach Unii Europejskiej, a badanie służy m.in. porównaniu warunków życia, pracy. Dane z samospisu lub zebrane przez rachmistrzów są następnie anonimizowane w trakcie opracowywania wyników. Pierwsze publikacje dotyczące wyników spisu będą publikowane w przyszłym roku.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?