Spontan Cup. Turniej na 102
Spontan Cup, czyli piłkarskie mistrzostwa amatorów w piłce nożnej, zawitał tym razem do Warty. 14 drużyn rywalizowało na tutejszym stadionie. W tym gronie był łódzki zespół Flying Dragons, a to nie byle jaka drużyna. Zdobywała złoty medal Mistrzostw Polski Playarena, zajęła trzecie miejsce podczas Mistrzostw Świata amatorów, jakie rozegrano w Brazylii. I ten zespół, jak powszechnie się spodziewano, dotarł do finału, gdzie zmierzył się z ekipą o nazwie Fitness Forma & Rajsport Active z Sieradza.
To był emocjonujący mecz. Akcja za akcję. Zkończył się remisem 2:2. Rozstrzygnięcie padło w rzutach karnych. Niespodziewanie wygrali sie-radzanie 3-2. - Pojedynek stał na wysokim poziomie - mówi Jakub Rozmarynowski, kapitan zwycięskiej drużyny. - Łodzianie postawili nam wysoko poprzeczkę i nic w tym dziwnego. Mecz zakończył się remisem głównie dlatego, że mądrze graliśmy w defensywie. Dodam, że skrzyknęliśmy się jakiś czas temu. Nie jest to nasz pierwszy turniej. Rywalizujemy także w Play Arenie. Tam wygraliśmy dwa mecze.
Na miejscu trzecim drużyna Bartex z Łodzi mająca w składzie między innymi Princewilla Okachiego. To Nigeryjczyk, który w polskiej ekstraklasie rozegrał 83 mecze i strzelił trzy gole. Reprezentował wtedy barwy Widzewa Łódż. Jeszcze jesinią minionego roku grał w barwach greckiego APS Panthrakikos. Na czwartym miejscu FC Pozamiatane z Sieradza. Najlepszym zawodnikiem turnieju w Warcie został Princewill Okachi. Najskuteczniejszym zawodnikiem był Robert Świątnicki z Flyin Dragons. Najlepszym bramkarzem uznano Dawida Jadczaka, który jeszcze niedawno występował w III lidze, broniąc barw Warty Sieradz. Dodajmy, że w zwycięskiej drużynie grało dwóch piłkarzy aktualnej drużyny Warty. Byli to Piotr Kobierski i Kacper Jezierski. Był także Adam Konieczny z Piasta Błaszki, a więc towarzystwo całkiem zacne. Nie byłoby Spontana, nie tylko ósmej edycji, ale wszystkich poprzednich, gdyby nie Michał Piotrowicz, który jest pomysłodawcą rozgrywek i głównym organizatorem.
- Tym razem graliśmy w Warcie i był to ukłon w stronę drużyn z tego regionu - mówi. - Lokalne władze, na czele z burmistrzem Janem Serafińskim, nie tylko fundowały nagrody, ale też pomogły w organizacji. Jak zwykle niezawodny był Hubert Kamola, na którego zawsze można liczyć. Wszystko wypaliło i jeszcze do tego był fantastyczny poziom sportowy. Teraz przed nami kolejne wyzwania. W czerwcu dziewiąta edycja turnieju w Zduńskiej Woli, potem Łódź i dalej jedziemy na Opolszczyznę.
Fitness Forma & Rajsport Active: Dawid Jadczak - Jakub Rozmarynowski (kapitan), Kacper Jezierski, Piotr Kobierski, Adam Konieczny, Jarosław Jóźwiak, Maciej Mikołajczyk, Adam Szmygin, Bartłomiej Stasiak.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?