Straż w Nowym Pudłowie ma 105 lat (ZDJĘCIA)

Straż w Nowym Pudłowie ma 105 lat. Historia Ochotniczej Straży Pożarnej w tej miejscowości sięga początków ubiegłego wieku. Dziś należą do niej mieszkańcy trzech sąsiadujących z sobą wsi: Nowego Pudłowa, Starego Pudłowa i Pudłówka. Jubileusz jednostki był okazją do zorganizowania ciekawego projektu, którego celem jest m.in. renowacja wiekowego konnego wozu strażackiego.

Projekt odbył się pod tytułem "Remont konnego wozu strażackiego i festyn integracyjny w Nowym Pudłowie - promocja lokalnego dziedzictwa kulturowego". Został on dofinansowany w ramach „małych projektów” przez LGD „Poddębice i Zadzim – Kraina bez barier”.

- Przygotowanie wniosku wspierającego tę inicjatywę to była wielka przyjemność – mówi Paulina Gortat-Gapińska – Ochrona wiejskiego dziedzictwa kulturowego to priorytet w mojej działalności. Tym bardziej cieszy mnie ten sukces. Jest on efektem świetnej współpracy z druhami OSP w Nowym Pudłowie, ich rodzinami, sąsiadami oraz ich twórczego zaangażowania.

Straż w Nowym Pudłowie ma 105 lat

Remont wozu obejmował demontaż elementów, oczyszczenie, zabezpieczenie przed korozją i warunkami atmosferycznymi. Część elementów wymagała wymiany, głównie elementy drewniane. Wóz został wyposażony w plandekę, która skutecznie ochroni go przed deszczem. Konny wóz będzie parkował obok garażu OSP w Nowym Pudłowie, jako świadectwo i strażnik lokalnej tradycji ogniomistrzowskiej. Druhowie OSP zorganizowali w dniu 28 grudnia 2014 r. w budynku Ochotniczej Straży Pożarnej w Nowym Pudłowie festyn integracyjny trzech wsi. Wzięło w nim udział około stu osób.

Jedną z atrakcji spotkania był konkurs na ciasto strażackie - ocenie podlegały wygląd i smakowitość. Pierwsze trzy miejsca nagrodzono mikserami, a pozostali uczestnicy zabawy otrzymali klosze z łopatką do ciasta.
Podczas poczęstunku mieszkańcy dzielili się refleksjami na temat wystawy prezentującej historię OSP, której instalację nadzorowała Lena Bednarek. Na tym historycznym tle, prezes OSP Marek Bednarek zaapelował o podzielenie się posiadanymi rodzinnymi pamiątkami.

- Fotografie, dokumenty, elementy umundurowania spoczywające często na strychach czy w piwnicach mogą pomóc odtworzyć dawny obraz naszej wsi – podkreślił prezes.