Strażacki toast na przystanku w Bratkowie Górnym. I to od razu za dwie młode pary

W sobotę strażaczki z OSP Nowy Pudłów zorganizowały szlaban dla młodych panien, które w tym dniu ślubowały. I nie byłoby w tym może nic nadzwyczajnego, ale zjechały się akurat dwa wesela na tym szlabanie! Pary Katarzyna i Maciej oraz Justyna i Łukasz były bardzo zaskoczone...

- Dziewczyny przygotowały się na zorganizowanie dwóch szlabanów, miały oddzielne bukiety dla każdej pary – relacjonuje Krystyna Strzelczyk, mieszkanka Nowego Pudłowa.

Lokalną tradycją jest, że druhny organizują szlabany, ale tym razem wszystkich zaskoczyło, iż dwie pary zjechaly się i wspólnie można było wznieść toast za młode pary z tej samej strażackiej drużyn.

Przystanek stał na trasie przejazdu obu panien młodych, pochodzących ze Starego i Nowego Pudłowa. Jedni jechali już z Kościoła we Wierzchach w kierunku Turku, natomiast drudzy przemieszczali się do kościoła w kierunku Szadku. I tak zjechali się na przystanku w Bratkowie Górnym. Na trasie utworzył się gigantyczny korek w obu kierunkach, szeroko komentowany przez weselników.

- Myślę, że to znak, aby wpisać go na listę naszych przystanków do malowania w ramach "Folkowych przystanków" – komentuje Paulina Gortat-Gapińska. – Czekamy z niecierpliwością na wyniki tegorocznego Budżetu Obywatelskiego, gdzie zgłoszony projekt obejmuje zagospodarowanie sześciu wiat przystankowych na galerie.