Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Targi Sakralia 2010: Wszystko, co nowoczesny ksiądz mieć powinien

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Ornaty za kilka tysięcy euro czy ogrzewane siedziska do konfesjonału – takie cuda można oglądać na targach Sakralia.

Targi Wyposażenia Kościołów, Przedmiotów Liturgicznych i Dewocjonaliów „Sakralia” odbywają się w Poznaniu po raz pierwszy. W pawilonie nr 3 Międzynarodowych Targów Poznańskich swoje produkty prezentują producenci szat liturgicznych, dewocjonaliów, elementów wyposażenia kościołów czy sztuki sakralnej.

Okazuje się, że wbrew pozorom ta specyficzna branża rozwija się bardzo dobrze. Nie brakuje produktów dla księży, którzy są gotowi kupować towar tylko z górnej półki.
- Najdroższy ornat w naszej ofercie kosztuje kilka tysięcy euro, to ręczna robota wykonywana w Belgii – mówi Adam Zimon, przedstawiciel belgijskiej firmy Slabbinck, producenta szat liturgicznych.

Zimon przyznaje, że współczesne ornaty różnią się od tych wytwarzanych jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu, ale wcale nie chodzi o zmieniające się trendy mody.
- Teraz produkuje się ornaty z lekkich i przewiewnych tkanin, co jest bardzo ważne zwłaszcza w czasie upałów, bo księża mają na sobie nie tylko ornat, ale także albę – wyjaśnia nasz rozmówca. – W doborze ornatu ważne jest dopasowanie go do kościoła, w którym będzie używany. Nowoczesny ornat nie pasuje np. do jakiegoś starego, zabytkowego kościoła.

Co ciekawe, firma Slabbinck unika robienia ornatów ze specjalnym wzorem wymyślonym przez klienta, bo jak przyznaje Zimon, pomysły księży bywają dość komiczne i raczej trudne do zrealizowania.
- Kiedyś jeden z księży chciał, abyśmy na ornacie umieścili postacie wszystkich świętych – podaje przykład przedstawiciel firmy.

Przewiewny ornat przyda się księdzu na upały, ale co zrobić, gdy jest mróz, a trzeba siedzieć w zimnym kościele i słuchać przez kilka godzin spowiedzi?
- Do tej pory księża ogrzewali się kocami lub farelkami, ale od kilku lat można sobie zamontować ogrzewanie w konfesjonale np. takie, jakie ma w ofercie nasza firma – mówi Paweł Stec z firmy Kamo. – Nasz system składa się z podgrzewanego siedziska i oparcia robionych na wymiar oraz sterownika temperatury. Wystarczy to podłączyć do gniazdka elektrycznego.

Taki system kosztuje niecałe 700 zł.

Na targach Sakralia jest obecna także firma Kwadrat, która specjalizuje się w robieniu dekoracji liturgicznych np. szopek bożonarodzeniowych czy Grobów Pańskich.
- Taki grób jest wykonany ze styropianu i specjalnego tworzywa, takiego samego, jakiego używa się do produkcji łódek – wyjaśnia Beata Lalek, właścicielka firmy, prezentując okazały Grób Pański. – Takie elementy zawsze robimy od podstaw, dopasowując jego wielkość i formę do miejsca w kościele. Koszt tego akurat grobu wraz z projektem i montażem to 3800 zł.

Jak przyznaje właścicielka firmy, na brak zamówień nie narzeka, bo w dzisiejszych czasach coraz rzadziej parafianie pomagają proboszczowi w zrobieniu szopki czy grobu, a wtedy skorzystanie z oferty profesjonalnej firmy wydaje się najlepszym rozwiązaniem.

Targi Sakralia potrwają do 10 listopada. Wystawę można oglądać w godzinach od 9 do 17.

Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, kliknij w miniaturki pod artykułem.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto