Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trener Błękitnych: - Widzew przyjedzie nabuzowany

Dariusz Piekarczyk
Adam Topolski, trener Błękitnych
Adam Topolski, trener Błękitnych Fot. PolskaPress
W najbliższą sobotę lider II ligi Widzew Łódź zmierzy się na wyjeździe z Błękitnymi Stargard. Dla gości będzie to ostatnie ligowe spotkanie w tym roku. Miejscowych czeka jeszcze mecz Pucharu Polski.

Łodzianie są faworytem tego meczu. Grają zresztą ostatnio jak natchnieni. W trzech ostatnich spotkaniach zdobyli komplet punktów strzelając 14 goli, nie tracąc żadnego. Błękitni nie mogą pochwalić się takim dorobkiem.Trzy ostatnio rozegrane ligowe potyczki dały im cztery punkty. Zdobyli siedem bramek, ale tyle samo stracili. Miejscowi za to na dziewięć wygranych spotkań w II lidze, aż sześć rozstrzygnęli na swoją korzyść w Stargardzie.- Widzew przyjedzie do nas nabuzowany - mówi Adam Topolski, trener Błękitnych. - Ma zresztą ku temu powody, trzy ich ostatnie mecze pokazały, że mają wielką siłę ofensywną. Ale spokojnie, my też potrafimy grać w piłkę z faworytami. Pokazały to mecze Pucharu Polski. Pokonaliśmy Wisłę Kraków 2:1, a potem Sandecję Nowy Sącz 3:0. Taki mecz jak z Widzewem to dla moich piłkarzy wyborna okazja do pokazania się. Na nas nie ciąży żadna presja. Zdobyliśmy 29 punktów, zajmujemy bezpieczne miejsce w ligowej tabeli. Wszyscy piłkarze rwą się do gry. Nikt zresztą nie pauzuje za kartki. Nie mamy kontuzjowanych piłkarzy. Muszę powiedzieć, że dobra postawa jesienią sprawiła, że pięcioma, sześcioma zawodnikami Błękitnych interesują się silniejsze kluby. Tak, Widzew też. Łodzianie mają zresztą w kadrze dwóch zawodników z przeszłością w naszym klubie. To Łukasz Kosakiewicz oraz Bartłomiej Poczobut.
Sobotnia potyczka Błękitnych z Widzewem wywołuje w Stargardzie o wiele większe zainteresowanie niż inne pozostałe drugoligowe spotkania. - Zazwyczaj na nasz stadion przychodzi od 300 do 500 kibiców - mówi Adam Topolski. - Widzew to jest jednak firma, która jedynie czasowo gra w drugiej lidze. To drużyna, która przyciąga kibiców na stadiony. Liczymy, że będzie ich ponad tysiąc.Pojawić mają się także fani łódzkiej drużyny. W rundzie jesiennej zespół Marcina Kaczmarka wygrał w Łodzi 2:0 (1:0). Widzewiacy kończą sobotnim meczem batalię o drugoligowe punkty. Dla Błękitnych będzie to także ostatni ligowy mecz w tym roku. Jeszcze 5 grudnia czeka ich spotkanie 1/8 Pucharu Polski z pierwszoligową Stalą Mielec.

II LIGA
20. KOLEJKA. SOBOTA (30 LISTOPADA): Stal Rzeszów - Garbarnia Kraków (13), Skra Częstochowa - Lech II Poznań (13), Górnik Łęczna - Górnik Polkowice (17), Olimpia Elbląg - Elana Toruń (17), Błękitni Stargard - Widzew Łódź (13). NIEDZIELA (1 GRUDNIA): Pogoń Siedlce - Legionovia Legionowo (13), Bytovia Bytów - GKSKatowice (13.05), Gryf Wejherowo - Stal Stalowa Wola (13), Znicz Pruszków - Resovia Rzeszów (12.30). ą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto