Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

VI Uniejowski Festiwal Smaków. 14 restauracji rywalizuje o "Lilię Smakosza" i tytuł „Najbardziej Apetycznego Miejsca w Uniejowie 2019" FOTO

Krzysztof Kaniecki
VI Uniejowski Festiwal Smaków
VI Uniejowski Festiwal Smaków Krzysztof Kaniecki
VI Uniejowski Festiwal Smaków. 14 restauracji rywalizuje o "Lilię Smakosza" i tytuł „Najbardziej Apetycznego Miejsca w Uniejowie 2019". I ty możesz zostać Degustatorem kosztując przygotowanych dań głównych i deserów.

VI Uniejowski Festiwal Smaków. 14 restauracji rywalizuje o "Lilię Smakosza" i tytuł „Najbardziej Apetycznego Miejsca w Uniejowie 2019". I ty możesz zostać Degustatorem kosztując przygotowanych dań głównych i deserów. Zasady VI Festiwalu Smaków pozostają bez zmian. W trakcie jego trwania należy zaopatrzyć się w Paszporty Degustatora. Są one dostępne w każdej restauracji uczestniczącej w Festiwalu Smaków 2019, w Punkcie Informacji „Term Uniejów” na basenach oraz w recepcjach hoteli: Domu Pracy Twórczej, Zamku i Zagrody Młynarskiej.

Za zamówioną w restauracji potrawę festiwalową Degustator otrzyma pieczątkę potwierdzającą skosztowanie dania. Pamiętać należy, że 1 zamówiona potrawa to 1 pieczątka. Aby oddać ważny głos, a tym samym wziąć udział w losowaniu nagród, trzeba spróbować i ocenić co najmniej 6 z 14 dań głównych i co najmniej 4 spośród 10 deserów.

Głosując na najsmaczniejsze potrawy dajemy restauracjom szansę na otrzymanie tytułu „Najbardziej Apetycznego Miejsca w Uniejowie 2019” oraz zdobycie nagrody, jaką jest „Lilia Smakosza”. Oceny potraw dokonuje komisja pod przewodnictwem eksperta kulinarnego Barbary Pilawy-Kraus, w składzie: Karolina Smętkiewicz, Tomasz Wójcik, Attila Pintér z Węgier i Agnieszka Olczyk.

Listę restauracji oraz wszystkie dania festiwalowe znajdziesz TUTAJ.

Dania których restauracji zachwycą podniebienia Degustatorów tym razem? O tym przekonamy się już 19 kwietnia. A co mówią osoby odwiedzające restauracje biorące udział w VI Uniejowskim Festiwalu Smaków?

- Odkąd tylko ten festiwal się zaczął z chęcią chodzimy do restauracji, bo uważamy, że jest to bardzo fajny pomysł - mówi Sylwia Werner z Uniejowa. - Co roku te dania są coraz smaczniejsze, coraz bardziej to się wszystko rozwija. Jest też fajne, że jest tematyka, bo w momencie, kiedy to się zaczynało i nie było określone, jakie to mają być dania, a teraz z racji tego, że to jest, zrobiło się bardziej ciekawie. Wszyscy restauratorzy skupiają się na jednym produkcie, więc muszą wykazać się na tym polu.

- To pokazuje, że kreatywność kucharzy jest bardzo duża - dodaje Marcin Werner, mąż pani Sylwii. - Oby tak dalej. Wybierajmy po jednym produkcie, a niech kucharze wykazują się swoimi pomysłami i swoją sztuką.

- Pomysł jest ciekawy, bo daje możliwość spróbowania czasem dawniejszych nawet potraw zrobionych w nowych aranżacjach kulinarnych - uważa Robert z Kalisza, który z rodziną na Uniejowski Festiwal Smaków... trafił zupełnie przez przypadek. - Można poznać różne, naprawdę dobre smaki.
Wcześniejsze edycje festiwalu proponowały już potrawy z sera koziego, były też ryby słodkowodne, warzywa i owoce. W roku ubiegłym postawiliśmy na Ogórka Termalnego z Uniejowa i miód pszczeli z lokalnych pasiek. W tegorocznej odsłonie Festiwalu udział bierze aż 14 restauracji. Prezentują one dania oparte na połączeniu prostoty i oryginalności. W daniach głównych królować będą ziemniaki, a w deserach jabłka. Wszystkie te produkty pochodzą prosto od lokalnych producentów. Dania dostępne są w wielkości porcji degustacyjnej (100-120 g) i kosztować będą 5 lub 6 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poddebice.naszemiasto.pl Nasze Miasto