Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W powiecie poddębickim składają ręce do Boga

Krzysztof Kaniecki
Krzysztof Kaniecki
Zima za pasem, a tymczasem okazało się, że powiat poddębicki jest zupełnie do niej nieprzygotowany! Starosta Małgorzata Komajda na ubiegłotygodniowej sesji oznajmiła, że starostwo nie ma zabezpieczonego zimowego utrzymania dróg.

Zima za pasem, a tymczasem okazało się, że powiat poddębicki jest zupełnie do niej nieprzygotowany! Starosta Małgorzata Komajda na ubiegłotygodniowej sesji oznajmiła, że starostwo nie ma zabezpieczonego zimowego utrzymania dróg.

- Tak naprawdę, to modlimy się o to, aby zima przyszła jak najpóźniej – mówiła starosta powiatu poddębickiego. – Mamy wprawdzie ekipę remontowo-drogową, ale nie jesteśmy w stanie „ogarnąć” 333 kilometrów dróg powiatowych własną brygadą. Co by było, jakby nagle spadł śnieg, albo nastąpiło silne oblodzenie ulic i chodników w dwóch naszych miastach powiatowych? Ludzie, którzy nie znają sytuacji nie poszliby ze skargami do poprzedniego zarządu, tylko mówiliby, że pewnie my coś zrobiliśmy, że umowa nie została podpisana.

Nowa gospodarz powiatu poinformowała, że pierwsze zapytania do firm w temacie zimowego utrzymania dróg zostały wysłane 25 września. Trafiły one do 11 podmiotów, ale tylko z jednym – Miejskim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji w Poddębicach została podpisana umowa na koparko-ładowarkę. Ponowne zapytania nic nie przyniosły. Zainteresowanie znów wyraziła tylko jedna firma z koparko-ładowarką, ale wycofała się.

Ból polega na tym, że my nie płacimy za gotowość. Stąd wykonawców jest mało – zauważył radny Leszek Chmielecki.

Piotr Binder, były wicestarosta, a obecnie radny opozycji przyznaje, że umowy na zimowe utrzymanie dróg nie zostały podpisane, ale dodaje, że udało się wyłonić potencjalnych wykonawców tych prac. Jego zdaniem powiat jest gotowy do zimy, ponieważ ma zgromadzone odpowiednie ilości piasku i soli. O tym, kto i czym miałby je rozwieźć na drogi jednak już nie mówi...

- Rozwiązanie tego tematu bardzo leży nam na sercu – zapewniała starosta, która korzystając z faktu, że sesje są transmitowane na żywo, zaapelowała do firm z prośbą, aby zechciały przystąpić do przetargu. Czy ten apel przyniósł skutek?

- Wpłynęły do nas trzy oferty – powiedział nam w środę po południu wicestarosta Piotr Majer, odpowiedzialny za drogi.

– Jesteśmy blisko tego, żeby zimowa obsługa dróg była zapewniona. Podpisanie umów jest kwestią kilku najbliższych dni.

Tydzień temu po pierwszym silniejszym oblodzeniu otrzymaliśmy telefony od poddębiczan skarżących się, że ślisko było także na drogach miejskich. Najgorsza sytuacja była na ul. Zielonej, gdzie jak nas alarmował jeden z czytelników, jeszcze o godz. 9 auta miały problem z podjazdem pod górkę.

– Było ślisko, ale nie aż tak – przyznaje Włodzimierz Szymański, prezes MPWiK. – Następnego dnia sól była sypana na ulice już w nocy i przy dużo większym mrozie nie było już takich problemów. Teraz są postawione dyżury, aby drugi raz nie doszło do takiej sytuacji.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poddebice.naszemiasto.pl Nasze Miasto