Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Windykator u czytelnika-dłużnika. Biblioteka Pedagogiczna apeluje o oddawanie książek

Paweł Gołąb
Windykator u czytelnika-dłużnika. Biblioteka Pedagogiczna apeluje o oddawanie książek
Windykator u czytelnika-dłużnika. Biblioteka Pedagogiczna apeluje o oddawanie książek Fot. Paweł Gołąb
Windykator u czytelnika-dłużnika. Biblioteka Pedagogiczna w Sieradzu, która swoim zasięgiem obejmuje cały nasz region, zdecydowała się na kolejny krok w walce z osobami zalegającymi z oddaniem książek czy płyt. Czas na bardziej polubowne załatwienie sprawy dała im do końca grudnia.

Windykator u czytelnika-dłużnika. Biblioteka Pedagogiczna w Sieradzu, która swoim zasięgiem obejmuje cały region, postanowiła sięgnąć po ostateczną metodę walki z dłużnikami. Osoby, które uporczywie zwlekają z oddaniem wypożyczonych książek, z początkiem przyszłego roku trafią do windykatora. Czytelnicy dostali jednocześnie jeszcze jedną szansę, by uregulować zobowiązania w polubowny sposób. Mają na to czas do końca grudnia.
- Nie ukrywamy, że w celu odzyskania książek wykorzystaliśmy do tej pory wszystkie możliwości. Ale ogłaszana kilkakrotnie abolicja, wysyłane upomnienia i liczne prośby w wielu przypadkach nie przyniosły skutku – argumentuje wicedyrektor Biblioteki Pedagogicznej w Sieradzu Joanna Piotrowska.
A skala problemu w placówce, która swoim zasięgiem obejmuje siedem powiatów naszego regionu, czyli sieradzki, łaski, pajęczański, poddębicki, wieluński, wieruszowski i zduńskowolski, jest ogromna. Wszystkich dłużników placówka wraz z filiami ma 3,2 tysiąca na 13 tys. wszystkich zarejestrowanych czytelników. Niektórzy z nich przetrzymują po kilka tytułów, liczba niezwróconych książek jest więc większa i sięga kilkunastu tysięcy. Ponieważ za każdy dzień zwłoki naliczane jest 10 groszy kary, BP mogła oszacować skalę zadłużenia co do złotówki. Z tytułu samych nieopłaconych kar czytelnicy byli winni bibliotece na koniec listopada tego roku łącznie 50.970 złotych.
Windykator u czytelnika-dłużnika. Niektórzy na apel placówki już odpowiedzieli i przekonali się jak bolesne może okazać się zapominalstwo. Jedna z czytelniczek za samo przetrzymanie książek zapłaciła aż 750 zł kary. Do tego doszła jej wartość wypożyczonych tytułów, których nie odnalazła i musiała odkupić z własnej kieszeni. Ci, którzy takich opłat się przestraszą i tak powinni pospieszyć się z ich uregulowaniem, bo od nich nie uciekną. A kontakt już z windykatorem może oznaczać dużo większe kłopoty jak dochodzenie należności na drodze sądowej czy wpisanie do rejestru dłużników. Ci najbardziej zadłużeni, którzy odpowiedzą na apel, mogą przy tym wnioskować w bibliotece o rozłożenie należnej kwoty na raty.
W związku z nawet kilkuletnim przetrzymywaniem wypożyczonych materiałów bibliotecznych (nie tylko książek, ale także kaset, płyt CD i DVD) i brakiem reakcji ze strony użytkowników na otrzymywane monity, biblioteka podpisała umowę z firmą windykacyjną SAF z Sosnowca. Porozumienie zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2014 roku i obejmie wszystkich dłużników ze wspomnianych powiatów. Jak zapowiada BP, czytelnicy, którzy otrzymają wezwanie do uregulowania bibliotecznych wierzytelności, zobowiązani będą do zwrotu książek w siedzibie placówki lub jej filiach oraz uiszczenia opłaty firmie windykacyjnej. Biblioteka przypomina przy tym, że możliwość nakładania opłaty za nieterminowy zwrot książek wynika z przepisów ustawy o bibliotekach oraz oświadcza, że książki są własnością biblioteki i każdy wypożyczający własnoręcznym podpisem na zobowiązaniu deklaruje przestrzeganie regulaminu biblioteki. A ten określa m.in. termin zwrotu, opłatę za przetrzymanie i sposób rekompensaty za książki zagubione bądź zniszczone.

Windykator u czytelnika-dłużnika. Gdzie można zwracać książki?

Dodatkowe informacje można uzyskać w siedzibie BP w Sieradzu przy ul. Jagiellońskiej 2. Filie placówki, gdzie mogą zwracać się dłużnicy, mieszczą się natomiast pod następującymi adresami: w Zduńskiej Woli przy ul. Żeromskiego 10a, w Łasku przy ul. 9-Maja 6, w Poddębicach przy ul. Narutowicza 13, w Wieluniu przy ul. Piłsudskiego 6, w Pajęcznie przy ul. Wiśniowej 5 oraz w Wieruszowie przy ul. 19 stycznia 7/9.
O podobnym rozwiązaniu myśli zresztą i kolejna sieradzka książnica – Powiatowa Biblioteka Publiczna. Na przestrzeni ostatnich lat ogłaszała kilka abolicji, ale nie wszyscy dłużnicy postanowili skorzystać z okazji, by bez opłacania kar wyczyścić konto. – Książki to nasze wspólne dobro, o które musimy dbać. Ich odzyskanie jest więc wręcz naszym obowiązkiem – podkreśla Hanna Krawczyk, dyrektor PBP.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto