W poniedziałek około południa policjanci z posterunku w Urzędowie zostali powiadomieni, że nad brzegiem zbiornika wodnego w tej miejscowości znaleziono ubrania i dokumenty. Sprawdzono miejsce zamieszkania. Mężczyzny tam nie było. Jak ustalono, 24-latek ostatni raz widziany był w jednym z lokali gastronomicznych. Potem ślad po nim zaginął. Wszystko wskazywało na to, że mógł utonąć. Policjanci ustalili, że mężczyzna w dniu zaginięcia spożył tak dużą ilość alkoholu, że mógł stracić świadomość.
Tymczasem feralnej nocy przypadkowi ludzie, którzy zobaczyli go w pobliżu zbiornika bez wierzchniej odzieży, zaopiekowali się nim zapraszając do domu...
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?