Wybory prezydenckie 2015. Poseł Piotr Polak z PiS aktywnie włączył się w toczącą się kampanię prezydencką. W Poddębicach podczas konferencji prasowej negatywnie ocenił obecnego prezydenta RP Bronisława Komorowskiego oraz partii którą reprezentuje, czyli PO. Było to jedno z około 100 spotkań w całym kraju, w ramach kampanii wyborczej Andrzeja Duda, kandydata PiS na prezydenta RP.
Poseł Polak odniósł się do kwestii niezrealizowanych obietnic, które obecny prezydent deklarował w 2010 r.
- Dla mnie symptomatyczne jest, że publiczna telewizja zdecydowała się na debatę, a tymczasem prezydenta Komorowskiego na niej nie będzie - mówi Piotr Polak. - Puste krzesło będzie oznaką, że zabrakło dobrej woli i chęci stanięcia oko w oko z kandydatami. Źle się dzieje, gdy ktoś składa wyborcom deklaracje, a potem danego słowa publicznie nie dotrzymuje. Nie tak powinny wyglądać relacje pomiędzy osobami publicznymi pochodzącymi z wyboru niezależnie od piastowanego stanowiska. Polacy chcą, żeby ich traktować poważnie i odpowiedzialnie, bo na to zasługują.
Wybory prezydenckie 2015
Poseł PiS poinformował, że jego poddębicki sztab rozkolportował w regionie ponad 2 tys. ulotek, które jego zdaniem pokazują, jak daleko jest prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu do dotrzymania wyborczych obietnic sprzed 5 lat.
- Deklaracje rozminęły się z prawdą - krytykuje Piotr Polak. - Prezydent deklaruje, że jest racjonalnym politykiem, a jednocześnie dzieli Polaków na racjonalnych i radykalnych. A czy nie radykalnym działaniem była akceptacja podwyżek podatków, czy obniżenia wieku uczniów i posłanie 6-latków do szkół? To działania dalekie od racjonalnych. Będąc na terenie jednej ze szkół spytałem pięciolatków, którzy raczej nie byli przygotowywani do odpowiedzi, czy chcą iść wcześniej do szkoły i odparły, że nie. Trzeba dać rodzicom możliwość wyboru, tak samo jak pracownikom, czy na emeryturę pójdą w wieku 65 czy 67 lat. Tymczasem prezydent Komorowski zrzucił radykalizm na opozycję, a czy nie radykalną jest zmiana programów nauczania?
Poseł Polak przypomniał też, że Andrzej Duda jest jak dotąd jedynym kandydatem, który w kampanii wyborczej odwiedził Poddębice. Inni kandydaci omijają to miasto.
- Platforma Obywatelska przysłała jedynie "bronkobus", ale bez prezydenta - zauważył parlamentarzysta z PiS.
Kandydaci w wyborach samorządowych
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?