Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe po nowemu. Trzech komisarzy dla regionu sieradzkiego

Redakcja
W jesiennych wyborach zagłosujemy według nowych zasad, które uchwalił  Sejm. Niektóre budzą spore kontrowersje
W jesiennych wyborach zagłosujemy według nowych zasad, które uchwalił Sejm. Niektóre budzą spore kontrowersje archiwum DŁ
Rozpoczęły się przygotowania do tegorocznych wyborów samorządowych. Zostaną przeprowadzone według nowych przepisów, które weszły w życie 31 stycznia. W gminach powyżej 20 tys. mieszkańców zniesiono okręgi jednomandatowe. Powiaty z regionu sieradzkiego będą podlegać trzem komisarzom wyborczym, a nie jak do tej pory jednemu. Ustawa wprowadza dwukadencyjność prezydentów, burmistrzów i wójtów.

Obecnie w woj. łódzkim jest czterech komisarzy wyborczych. Jednemu z nich podlega siedem powiatów regionu sieradzkiego - funkcję tę pełni Barbara Bojakowska, sędzia Sądu Okręgowego w Sieradzu. Nowelizacja Kodeksu wyborczego zwiększa liczbę komisarzy, w Łódzkiem będzie ich siedmiu. Państwowa Komisja Wyborcza dokonała już podziału terytorialnego. Obszar Sieradz I objął powiaty sieradzki, wieruszowski i zduńskowolski, a Sieradz II - pajęczański i wieluński. Z kolei powiaty łaski i poddębicki będą podlegać jednemu z dwóch komisarzy w Łodzi, razem z powiatami kutnowskim, łęczyckim, łowickim, pabianickim i zgierskim. 16 lutego rozpoczął się nabór na stanowiska komisarzy wyborczych, a ich nazwiska powinniśmy poznać najpóźniej na początku kwietnia. Do tej pory mogli to być tylko niezawiśli sędziowie, teraz nie ma już takiego wymogu.

Samorządowcy z naszych powiatów mają już za sobą spotkanie w Sieradzu, zorganizowane przez komisarza i delegaturę Krajowego Biura Wyborczego. Celem narady było w szczególności omówienie trybu podziału gmin na okręgi wyborcze oraz stałe obwody głosowania. Gminy mają czas na dokonanie podziałów do 1 kwietnia. Tegoroczne wybory są ostatnimi, w których o podziale na okręgi decydują samorządy. Zgodnie z nowym prawem, od 1 stycznia 2019 r. będzie to już zadanie komisarzy wyborczych. W połączeniu z faktem, że kandydatów na komisarzy proponuje minister spraw wewnętrznych, rodzi to obawy o upartyjnienie procesów wyborczych.

W gminach do 20 tysięcy mieszkańców okręgi mogą (choć nie muszą) pozostać bez zmian. W nich bowiem nadal będą obowiązywać jednomandatówki. Tu zasady są proste - mandat radnego obejmuje kandydat, który uzyska najwięcej głosów w okręgu. Co do tego, czy JOW-y są dobrym rozwiązaniem, zdania są podzielone.

- Diabeł tkwi w szczegółach. W takim systemie mamy sztuczne dzielenie miejscowości bardziej licznych na dwa i więcej okręgów. To powoduje, że w wyborach na bardzo małym obszarze rywalizują ze sobą niepotrzebnie bardzo dobrzy kandydaci, w innych zaś takowych trudno znaleźć - wskazuje wójt gminy Mokrsko Tomasz Kącki.

Ale już burmistrz Pajęczna, gminy miejsko-wiejskiej, uważa to za właściwe rozwiązanie. - Myślę, że w takich gminach jak nasza, się to sprawdza - mówi Dariusz Tokarski.

W gminach powyżej 20 tysięcy mieszkańców wracają zasady, które ostatni raz były w nich stosowane w 2010 r., czyli ordynacja proporcjonalna. W niej kluczowe znaczenie ma liczba głosów oddanych na komitet wyborczy, które potem przelicza się na mandaty.

Dwukadencyjność nie będzie liczona wstecz, jak zapowiadał w styczniu prezes PiS Jarosław Kaczyński, co obudziło masę kontrowersji i protestów. Wykluczyłoby to z ubiegania się o kolejną reelekcję bardzo wielu włodarzy. Ostatecznie zdecydowano, że odliczanie kadencji rozpocznie się od 2018 r. Jednocześnie Sejm wydłużył kadencje samorządów gmin, powiatów oraz województw z czterech do pięciu lat. PiS poszedł więc na ustępstwa, ale kontrowersje zostały. NIe brakuje opinii, że mechanizm dwukadencyjności stanowi naruszenie praw zapisanych w Konstytucji RP. Poza tym samorządowcy pytają, dlaczego nie wprowadza się takich ograniczeń solidarnie dla posłów i senatorów?

Nowelizacja Kodeksu wyborczego wprowadza istotne zmiany dotyczące głosowania. Wprowadzono nową definicję znaku „X”. Do tej pory głos był ważny tylko wtedy, jeśli w kratce przecinały się dwie linie. Nowa definicja to „co najmniej dwie linie”. W dodatku dopisanie na karcie dodatkowych numerów list i nazw albo poczynienie innych znaków lub dopisków (w kratce lub poza nią) nie wpływa na ważność oddanego głosu. W założeniu ma to zmniejszyć liczbę głosów nieważnych. Krytycy wskazują, że komisje wyborcze będą miały problemy z oceną, które głosy są ważne.

Inne ważne zmiany to wprowadzenie dwóch rodzajów obwodowych komisji wyborczych (jedna będzie prowadzić wybory, druga liczyć głosy) oraz transmisji z lokali wyborczych. Głosowanie korespondencyjne ograniczone zostało tylko do osób niepełnosprawnych. Ponadto ustawa wzmacnia uprawnienia mężów zaufania i wprowadzają funkcję obserwatorów społecznych.

Delegatura Krajowego Biura Wyborczego w Sieradzu prowadzi nabór na urzędników wyborczych. Szczegółowe informacje znajdują się TUTAJ

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wieruszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto