Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek na Termach Uniejów. Jakie są ustalenia prokuratury w sprawie wypadku na basenie z udziałem 5-letniej Wietnamki (AKTUALIZACJA)

Krzysztof Kaniecki
5-letnia dziewczynka topiła się na basenie w uniejowskich Termach
5-letnia dziewczynka topiła się na basenie w uniejowskich Termach Krzysztof Kaniecki
5-letnia dziewczynka topiła się na basenie w uniejowskich Termach. Do dramatycznego zdarzenia doszło w poniedziałek około godz. 13. Na szczęście udało się dziecku przywrócić funkcje życiowe.

Do dramatycznego zdarzenia doszło w poniedziałek wielkanocny około godz. 13. Na szczęście udało się dziecku przywrócić funkcje życiowe. Życie dziewczynki, zdaniem lekarzy, z którymi wczoraj z rana skontaktowała się przedstawicielka poddębickiej policji, nie jest zagrożone.

- Dziewczynka, która się topiła na basenie była narodowości wietnamskiej - mówi st. sierż. Sylwia Kaźmierczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Poddębicach. - Na szczęście udało się przywrócić jej czynności życiowe. Życiu dziewczynki nie zagraża niebezpieczeństwo. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Pod-dębicach. Przesłuchani już zostali ratownicy. Byli trzeźwi, podobnie, jak i opiekunka dziewczynki.

Jak udało nam się ustalić, wyciągniętą z wody nieprzytomną 5-latkę przez kilkanaście minut reanimował jeden z ratowników. Kiedy już udało się przywrócić jej oddech i jej serce zaczęło bić, dziecko zostało przetransportowane śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.

Funkcjonariusze ustalili, że dziewczynka przebywała pod opieką cioci. Obie przyjechały do term spoza granic województwa łódzkiego.

- To był nieszczęśliwy wypadek wynikający z zaniedbania opiekunki, która poszła do snack baru pozostawiając dziecko samo bez opieki - informuje Marcin Pamfil, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej „Termy Uniejów”. - Niby przykazała dziewczynce, aby ta nie wchodziła do wody, ale dziecko nie posłuchało. Do zdarzenia doszło na dziecięcym basenie obok statku, w krytej części kompleksu, gdzie woda ma głębokość 90 centymetrów. Ratownikom nie mam nic do zarzucenia, bo zachowali się w sposób profesjonalny przywracając funkcje życiowe dziewczynki. Nauczeni poprzednim doświadczeniem wezwali pogotowie, bo zawsze jest ryzyko, że może dojść do zatrzymania wody w płucach.

Jak zapewnia prezes uniejowskich Term, liczba ratowników na poszczególnych nieckach basenowych ustalana jest na podstawie audytu bezpieczeństwa. Dokument ten przygotowuje Jarosław Rypniewski, który jest uważany za guru od spraw zabezpieczenia wodnego i medycznego.

Prokuratura informuje:

Pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Poddębicach toczy się postępowanie mające na celu wyjaśnienie okoliczności wypadku jakiemu uległo 5-letnie dziecko w dniu 22 kwietnia, na terenie kompleksu basenów termalnych w Uniejowie. Dziecko w wyniku podjętej akcji przez ratowników odzyskało przytomność i zostało przetransportowane do Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Życiu dziecka nie zagraża niebezpieczeństwo.
W pierwszej kolejności powiadomione zostały służby ratownicze i kolejno policja, przy czym została ona powiadomiona po podjętej reanimacji dziecka.
Na miejscu zdarzenia zostali przesłuchani ratownicy, potwierdzono także ich stan trzeźwości. Zabezpieczono nagrania monitoringu, którego analiza pozwoli na udzielenie bardziej szczegółowych odpowiedzi.
Osoba sprawująca nad dzieckiem opiekę udała się z nim do szpitalu do Łodzi, po przeprowadzonej reanimacji dziecka na terenie Basenów Termalnych w Uniejowie. Postępowanie dotyczy występku z art. 160 paragraf 2 k.k. tj. narażenia człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia przez osobę nad którą ciążył obowiązek opieki, który zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Ustalane są okoliczności czy ze strony opiekuna oraz ratowników nie doszło do niedopełnienia obowiązków oraz sprawdzana jest prawidłowość sprawowanej opieki.

To już drugi taki przypadek na Termach Uniejów, w którym topiło się dziecko. W lipcu 2017 tonął 4-letni chłopiec o czym pisaliśmy TUTAJ. Tamto postępowanie zostało zakończone prawomocnym umorzeniem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poddebice.naszemiasto.pl Nasze Miasto