Wypadek wozu strażackiego w Pęczniewie. Ciężko ranny dowódca zastępu zmarł w szpitalu (AKTUALIZACJA)

Do wypadku z udziałem strażackiego wozu doszło w sobotę około godz. 15.30 w okolicy zatoki w Pęczniewie. Samochód należący do jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Pęczniewie, jadąc do pożaru lasu w Księżej Wólce, z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z drogi do rowu uderzając w drzewo.

Najciężej ranny dowódca zastępu zmarł w nocy w szpitalu im. Kopernika w Łodzi, do którego przetransportował go śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. 34-letni naczelnik jednostki OSP Pęczniew, który dla straży pożarnej oddał swe serce, osierocił czwórkę małych dzieci. Dziś rano w kościele pw. św. Katarzyny w Pęczniewie odprawiona została msza święta za duszę tragicznie zmarłego druha Andrzeja Bzdurskiego.

Czterech pozostałych strażaków doznało w wypadku drobnych obrażeń ciała. Jeden z nich został odwieziony do szpitala w Sieradzu, ale już został wypisany do domu.

Jak nas poinformował Wiesław Grzybowski, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Poddębicach, w akcji brały udział dwie karetki oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Rodzina zmarłego strażaka została objęta opieką psychologa.

Wyjaśnieniem okoliczności wypadku zajmować się będą policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Poddębicach. Śledztwo w sprawie wypadku ze skutkiem śmiertelnym prowadzić będzie Prokuratura Rejonowa w Poddębicach.

- Z dotychczasowych ustaleń wynika, że 58-letni kierujący wozem strażackim OSP Pęczniew jadąc do pożaru lasu, na łuku drogi wypadł z jezdni i uderzył w przydrożne drzewo - informuje sierż. Sylwia Kaźmierczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Poddębicach. - Pojazd przewrócił się na bok. W wyniku zdarzenia rannych zostało dwóch strażaków w wieku 34 i 38 lat. Młodszy z ochotników został przetransportowany lotniczym pogotowiem ratunkowym do szpitala w Łodzi, natomiast drugi trafił do szpitala w Sieradzu. Kierowca pojazdu w chwili zdarzenia był trzeźwy. W wozie strażackim znajdowało się 5 ochotników.

Rozwiń