Marcin Tybura z Uniejowa dopisał kolejne zwycięstwo do zawodowego rekordu MMA. Na gali M-1 Challange 41 w Sankt Petersburgu w jednej z głównych walk wieczoru pokonał Chabana Ka, wysoko notowanego Francuza.
- Walka trwała 2 minuty - opowiada Marcin Tybura. - Po sprowadzeniu rywala na ziemię zmusiłem go do poddania się zasypując go ciosami z góry. W tak zwanym międzyczasie udało mu się jeszcze zapiąć klucz na stopę, ale po kilku ciosach odpuścił.
Ważna wygrana Marcina Tybury
Wygrana ta jest tym bardziej ważna, gdyż jest to Grand Prix wagi ciężkiej. Dzięki tej walce Marcin Tybura awansował do finału i już 20 października zmierzy się z Konstantinem Głuhowem, bardzo dobrze znanym w Polsce z występów na KSW.
- Będzie to najtrudniejsza walka w moim życiu - przyznaje Marcin Tybura. - Po środowym pojedynku mam tylko kilka dni przerwy. Już zacząłem przygotowania do walki finałowej.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?