Ania Płoszyńska, mistrzyni karate, która w wakacje złamała kręgosłup na obozie sportowym, startuje w konkursie Miss Polski na wózku.
Mieszkanka Wartkowic (pow. poddębicki) tak jak zapowiadała, realizuje szaleńczy pomysł, jakim jest udział w w konkursie Miss Polski na wózku organizowanym przez Fundację Jedyna-Taka. „Mam 18 lat. W sierpniu 2015 r. uległam wypadkowi. Od tamtej pory jestem sparaliżowana od pasa w dół i jeżdżę na wózku. Jestem mistrzynią w karate, teraz swoją pasję i umiejętności wykorzystuję do pokonywania codziennych przeciwności losu” - napisała Ania w swojej wizytówce. „Jestem osobą pogodną, pozytywnie nastawioną do życia, bardzo sympatyczną. Swoją energią chcę zarażać innych. Jako Miss Polski pomagałabym innym w czerpaniu radości z małych rzeczy i starałabym się każdego dnia obdarzać uśmiechem, by życie każdego z nas nabrało kolorów”.
Urodziwa wartkowiczanka zamiast narzekać na los woli pozostać taką, jaką była przed wypadkiem. Swoją pogodą ducha Ania na każdym kroku naprawdę zaraża innych. Podczas niedawnego maratonu zumby, który między innymi dla niej, odbył się w Poddębicach, uśmiech ani na moment nie schodził jej z twarzy.
- Takie wydarzenia dają mi bardzo pozytywnego kopa. Jestem pozytywną osobą i chcę tę energię przekazywać, ale muszę ją też czerpać od innych. A zumba dała mi siłę do dalszej walki - mówiła Ania. - Moim marzeniem jest wstać na własne nogi. W tym roku zdaję na prawo jazdy i mam nadzieję, że mi się uda. Chcę też zdać maturę i iść na jakieś dobre studia. A jak będzie? Zobaczymy. Na 18-latkę można oddać głos wchodząc na stronę: jedyna-taka.pl/miss,24,ania-ploszynska.html.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?