1 z 9
Następne
Morderstwo w loftach w Łodzi. Podejrzany dostał wsparcie w postaci drugiego obrońcy. Został nim znany łódzki adwokat
Nie mogą uwierzyć w to, co się stało
- Mój klient wciąż przeżywa tragedię w loftach. Nie potrafi sobie wyjaśnić, jak do niej mogło dojść. Nie pamięta samego zdarzenia. Chciałbym zaznaczyć, że do tej pory cieszył się on bardzo dobrą opinią: zarówno w gronie rodzinnym, jak i wśród sąsiadów. Ludzie, którzy go znają, wciąż nie mogą uwierzyć w to, co się stało. W sprawie tej m.in. czekamy na wyniki badań, które odpowiedzą na pytanie, czy i jakie środki odurzające były w jego organizmie w momencie zdarzenia – mówi Andrzej Śmigielski