Poddębiccy policjanci pomogli bezdomnemu 43-latkowi. Dzięki interwencji mężczyźnie udało się w porę udzielić pomocy medycznej

- Choć mrozy zelżały, poddębiccy policjanci nadal zwracają baczną uwagę na osoby potrzebujące pomocy. Mundurowi sprawdzają miejsca, gdzie mogą przebywać osoby narażone na wychłodzenie. Podczas jednej z takich kontroli dzielnicowi zauważyli, że w zaparkowanym samochodzie śpi mężczyzna. Funkcjonariusze zainteresowali się nim i nie zostawili samego. Okazało się, że niezbędna była interwencja medyków – relacjonuje starszy sierżant Alicja Bartczak z Komendy Powiatowej Policji w Poddębicach.

Do interwencji doszło, gdy dzielnicowi patrolowali swój rejon służbowy. Na jednej z poddębickich ulic w zaparkowanym aucie zauważyli śpiącego mężczyznę. - Policjanci natychmiast zainteresowali się jego losem. Niezwłocznie go obudzili i zapytali się, czy nie potrzebuje pomocy. Mężczyzna poinformował funkcjonariuszy, że jest osobą bezdomną, a w pojeździe śpi już drugą noc. Chwilę później 43- latek źle się poczuł, zaczął uskarżać się na ból w klatce piersiowej. Funkcjonariusze natychmiast wezwali na miejsce zespół ratownictwa medycznego. Medycy przewieźli mężczyznę na oddział szpitala, gdzie udzielono mu niezbędnej pomocy. Potwierdziło to, że decyzja policjantów o działaniu, była jak najbardziej trafna - uzupełnia.

Przypominamy, że choć obecnie mrozy są mniejsze, to wciąż aktualny pozostaje apel, aby nie bagatelizować żadnej sytuacji. Jeśli widzimy bezdomnego człowieka, nie przechodźmy obok niego obojętnie. Podjęta interwencja i udzielona tej osobie pomoc, być może uratuje jej życie.