Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Społeczny protest przeciw zamknięciu oddziału pediatrii w szpitalu w Poddębicach. Uczestnicy spotkali się z władzami powiatu i PCZ ZDJĘCIA

Paweł Gołąb
Paweł Gołąb
Społeczny protest przeciwko zamknięciu oddziału pediatrii w poddębickim szpitalu odbył się w poniedziałkowe popołudnie przed siedzibą Starostwa Powiatowego w Poddębicach. Uczestnicy pikiety spotkali się z władzami powiatu oraz Poddębickiego Centrum Zdrowia.

Oddział pediatrii, a wraz z nim położnictwa formalnie został zawieszony na cztery miesiące, a przestał działać z początkiem kwietnia. Decyzja, która – jak argumentuje PCZ - była dyktowana względami finansowymi wywołała społeczny protest.
Szerzej o sprawie pisaliśmy TUTAJ. KLIKNIJ W LINK.

Oddział pediatrii w szpitalu w Poddębicach zamknięty. Jest p...

Przeciwnicy decyzji postanowili zaprotestować, w tym celu organizując pikietę, której uczestnicy pojawili się przed siedzibą poddębickiego starostwa.
– Tak poważna decyzja został podjęta bez wiedzy pracowników i mieszkańców z dnia na dzień i jesteśmy tym zaszokowani. Sam miałem dwóch synów na tym oddziale i nie widziałem kiedykolwiek, żeby tam leżało jedno dziecko, jak to się teraz mówi. Nie wiem, skąd ktoś wyjął sobie takie statystyki – nie krył rozżalenia jeden z uczestników.
– Obłożenie na tego typu oddziale jest sezonowe. Jak można dopuścić do sytuacji, by cały powiat nie miał pediatrii i dyżurującego lekarza? To jest dramat. Żaden z sąsiednich szpitali nie jest przecież z gumy, kto nam przyjmie wszystkie dzieci? – argumentuje kolejna z pikietujących.

Macie nadzieję, że sytuację uda się jeszcze odwrócić? – Mamy nadzieję na jakiekolwiek porozumienie. Skoro oddział nie jest w pełni obłożony codziennie, to może go nieco okroić, ale tak, by dzieci miały natychmiastową pomoc na miejscu? – słyszymy w odpowiedzi od jednej z kobiet. – W październiku moja córka ledwo przeżyła. Dobrze, że mieliśmy tutaj szpital, bo byśmy nie dojechali do Łodzi, by uratować trzymiesięczne dziecko z ciężką dusznością.

Uczestnicy spotkali się z władzami powiatu i Poddębickiego Centrum Zdrowia

Z pikietującymi spotkali się w siedzibie starostwa przedstawiciele władz powiatu poddębickiego ze starostą poddębickim Małgorzatą Komajdą na czele oraz PCZ w Poddębicach.
– Od wielu lat obserwowaliśmy bardzo niskie obłożenie oddziału pediatrycznego – _podkreślała wiceprezes PCZ w Poddębicach Urszula Marjańska podając, że od 2021 roku ten był rozliczany indywidualnie, a nie ryczałtowo wraz z innymi oddziałami. – Ilu pacjentów pediatria przyjęła, tyle wpływało pieniędzy. W tej sytuacji nasza spółka nie mogła sobie pozwolić na zadłużanie jednostki.
_– Miałem przypadek ze swoim synem, który choruje na astmę. Nie wchodziłem nawet na pogotowie, tylko od razu na górę na pediatrię. Tam natychmiast udzielono mi pomocy i moje dziecko żyje. Gdybym musiał jechać do Łęczycy, Łodzi czy Turku nie byłoby szans –
ripostował jeden pikietujących.

- W tamtym roku zaczęła się prawdziwa epidemia wirusa RSV, który atakował najmniejsze dzieci do 3 roku życia. Jak rodzic w takiej sytuacji zostanie przyjęty na przykład w szpitalu w Łęczycy, który ma pełne obłożenie? - dopytywała kolejna z mam, która znalazła się w tak dramatycznej sytuacji. - Kto weźmie odpowiedzialność w takim momencie za życie dzieci, które potrzebują natychmiastowej pomocy? Bo ja nie zdążyłabym nawet dojechać gdzieś indziej.

– Zobaczymy co będzie dalej – _mówi wicestarosta poddębicki Piotr Majer odpowiedzialny w powiecie za sprawy ochrony zdrowia. _– Sytuacja jest naprawdę ciężka, analizujemy ją, zobaczymy jakie będą decyzje za cztery miesiące.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poddebice.naszemiasto.pl Nasze Miasto